Chiny chcą oderwać od Federacji Rosyjskiej swoje historyczne ziemie?

Xi Jinping i Władimir Putin Źródło: EPA/GRIGORY SYSOEV /SPUTNIK / KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.
Xi Jinping i Władimir Putin Źródło: EPA/GRIGORY SYSOEV /SPUTNIK / KREMLIN POOL MANDATORY CREDIT Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA

Europoseł PiS, Ryszard Czarnecki, w swoim tekście dla DoRzeczy.pl przewiduje, że Chiny będą mogły chcieć upomnieć się o swoje historyczne ziemie, które obecnie wchodzą w skład Federacji Rosyjskiej.

„ChRL ma, jak się wydaje, czas największej gospodarczej prosperity za sobą. Tym bardziej musi być zainteresowana potężnymi rezerwami złota, którymi dysponuje Rosja” – pisze dla DoRzeczy.pl Ryszard Czarnecki.

REKLAMA

„Z kolei Federacja Rosyjska jest «na musiku», jeżeli chodzi o transfer technologii z Chin, bo embargo Zachodu pozbawiło ją importu z tego kierunku” – pisze dalej europoseł.

Czarnecki uważa, że problemem Kremla w wojnie z Ukrainą jest brak nowoczesnych technologii. Tymczasem Chinom Ludowym, zdaniem europosła – pasuje słabnąca Rosja. Dlatego, że – jak twierdzi Czarnecki – Chińczycy łakną nowych terytoriów.

Polityk wątpi, by Chiny Ludowe rzeczywiście chciały wchłonąć Republikę Chińską, czyli, jak potocznie nazywa się to państwo od nazwy wyspy, Tajwan.

Czarnecki uważa, że Chińczycy mogą zwrócić wzrok w stronę swoich historycznych ziem, które obecnie zajmuje Federacja Rosyjska.

„Przecież obszar Mandżurii należał do Chin XIX wieku! Właśnie w ostatnim czasie specjalna komisja kodyfikacyjna języka chińskiego oficjalnie postanowiła o przywróceniu do używania na co dzień w ChRL chińskiej nazwy Władywostoku czy Sachalina!” – pisze polityk.

„Pytanie retoryczne. Czy łatwiej jest podbić, broniony przez Amerykanów, ale też pośrednio przez Japonię, Koreę Południową i Filipiny – Tajwan, czy wykorzystując słabnącą politycznie, gospodarczo i militarnie Rosję pokusić się o… powrót terytoriów zajmowanych jeszcze przed stu sześćdziesięciu paroma laty przez Chiny” – dodaje Czarnecki.

Korwin-Mikke: Jesteśmy na pierwszym etapie III Wojny Światowej

REKLAMA