Areszt domowy dla przełożonego Ławry Peczerskiej Pawła

Ławra Peczerska w XIX wieku Fot. Wikipedia domena publiczna
REKLAMA

Sąd w Kijowie nałożył w sobotę na przełożonego Ławry Peczerskiej, metropolitę Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego Pawła, dwa miesiące całodobowego aresztu domowego. Władze Ukrainy nakazały mnichom podległym Moskwie opuścić Ławrę, którą oddano prawosławnym podległym Patriarchatowi w Kijowie. Ci jednak odmówili i zapowiedzieli opór.

Areszt zastosowano w ramach środka zapobiegawczego w związku z podejrzeniem o „wzniecanie nienawiści na tle religijnym oraz usprawiedliwianie rosyjskiej agresji”. Oprócz dwumiesięcznego aresztu domowego na duchownego nałożono też zakaz komunikowania się z wiernymi.

REKLAMA

Sąd, decydując o środku zapobiegawczym, przychylił się do wniosku prokuratury. Na sali sądowej Paweł oświadczył, że „nigdy nie był po stronie agresji”. Z kolei Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zapewniła, że zgromadziła dowody mające świadczyć o tym, że przełożony Ławry wzniecał nienawiść na tle religijnym, usprawiedliwiał i zaprzeczał zbrojnej agresji rosyjskiej.

SBU opublikowała fragmenty rozmów telefonicznych i homilii Pawła. Według ukraińskich służb duchowny podczas swoich publicznych wystąpień niejednokrotnie obrażał religijne uczucia Ukraińców, mówił z pogardą o poglądach osób innych wyznań i próbował wzbudzić wrogie nastroje wobec nich.

Duchowny odmówił w minionym tygodniu wpuszczenia komisji inwentaryzacyjnej ministerstwa kultury do Ławry Peczerskiej, a mnisi Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego odmówili opuszczenia tego najważniejszego kompleksu prawosławnych świątyń Ukrainy.

Mieli opuścić Ławrę Peczerską w Kijowie do 29 marca w związku z wygaśnięciem umowy o dzierżawie. Wcześniej resort kultury oficjalnie przejął sobór z rąk Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej (UCP) związanej z Patriarchatem Moskiewskim decydując, iż nie przedłuży umowy najmu świątyni. Do tej pory UCP, która w maju 2022 roku wykreśliła z nazwy określenie „Patriarchat Moskiewski”, jako jedyna użytkowała obiekty religijne na terenie Ławry dzierżawiąc je od państwa.

Wynikało to z faktu, że po rozpadzie ZSRR, gdy obiekty religijne, w tym Ławrę, oddano wiernym, Cerkiew związana z Moskwą była jedynym Kościołem prawosławnym na Ukrainie. Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę UCP przestała w swej nazwie wskazywać na Patriarchat Moskiewski, wykonała też wiele gestów dystansowania się od Moskwy. Niemniej, wielu hierarchów i duchownych nadal czuje się związanych z rosyjską Cerkwią. Ta zaś otwarcie wspiera wojnę przeciwko Ukrainie.

Źródło: PAP

REKLAMA