
Podróżnik z Kociewia Wojciech Cejrowski prowadzi, wspólnie z redaktorem Pawłem Lisickim, program Antysystem DoRzeczy. Tym razem panowie rozmawiali m.in. o tym, czy Polska jest w stanie wojny z Federacją Rosyjską.
Wojciech Cejrowski i Paweł Lisicki prowadzą wspólnie program na YouTubie, w którym dyskutują na różne aktualne tematy polityczne. Wojna na Ukrainie oczywiście zajmuje dużo miejsca w ich dyskusjach, bo to obecnie jeden z najważniejszych tematów.
– Jesteśmy w stanie wojny z Rosją – ocenił podróżnik Wojciech Cejrowski.
– Nie, nie jesteśmy. Jeszcze nie – odpowiedział mu redaktor Paweł Lisicki.
– No jak nie? Sankcje, wysadzenie Nord Stream II, wysyłanie broni na front, flagi ukraińskie wiszą w NATO, chcemy przyjąć do NATO i UE Ukrainę. No nasza wojna i nasz front, więc jesteśmy w stanie wojny z Rosją – wyliczał słynny Kociewiak.
– Rozumiem, że pan przedstawia wnioski z powszechnej narracji – stwierdził redaktor naczelny DoRzeczy.
– Tak, wyciągam takie wnioski i obserwuję zjawiska. Skoro wysyłamy najemników na Ukrainę, skoro wysyłamy doradców wojennych, pomagamy podglądać Rosji, skoro angażujemy pieniądze i broń, to jesteśmy w stanie wojny z Rosją. A bawienie się w słówka i zastanawianie się, czy została wypowiedziana, czy nie, to kwestia drugorzędna. W 1939 roku Hitler się nie bawił w papierki, tylko przejechał szlabany. Skoro premier mówi, że gdyby nastąpił sojusz Chin z Rosją, to premier powinien skupić uwagę na zwalczaniu Chin – ocenił Cejrowski.