Sondaż. Polacy chcą suwerennej i silnej armii

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: PAP
REKLAMA

Zdaje się, że nasze doświadczenia historyczne wpływają na ocenę kruchości zobowiązań sojuszniczych. Większość Polaków chciałaby armii, która sama obroni Polskę. Zapewne nie bez wpływu jest tu wojna na Ukrainie i uświadomienie sobie bliskości i realności zagrożenia.

Z badania pracowni Social Changes, zrealizowanego na zlecenie portalu wPolityce.pl, wynika, że ponad dwie trzecie Polaków popiera zbrojenie się naszej armii. 68 proc. badanych odpowiada, że chce mieć wojsko, które samodzielne będzie w stanie odeprzeć atak.

REKLAMA

Tylko 32 proc. wybrało odpowiedź, według której armia powinna „umożliwić obronę, dopóki nie nadejdzie pomoc”, czyli liczy przede wszystkim na pomoc sojuszników. .

Potwierdza to tezę, że jeżeli chce się liczyć na innych, najpierw trzeba liczyć na siebie. Pozytywny stosunek Polaków do potrzeby posiadania silnej armii specjalnie nie dziwi. Cieszy, że wielu z nich podchodzi do gwarancji NATO w sposób realistyczny.

To, że Polska zbroi się obecnie najszybciej w NATO, zostało zauważone też na Zachodzie, a zapewne i na Wschodzie. W tym roku mamy dojść do poziomu wydatkowania na obronę na poziomie 3 procent PKB, a premier Morawiecki zapowiadał nawet zwiększenie wydatków obronnych do 4 procent PKB i to jeszcze w 2023 roku. Osobny problem to dobre oraz skuteczne spożytkowanie tych pieniędzy.

REKLAMA