Aktor Gérard Depardieu oskarżony przez 13 kobiet o „przemoc seksualną”

Depardieu i Putin Fot. Wikipedia
REKLAMA

Mediapart opublikowało 11 kwietnia zeznania 13 kobiet oskarżających znanego francusko-mordowskiego (obywatel Rosji i mieszkaniec honorowy republiki Mordowii) aktora o przemoc seksualną. Do molestowania miało dochodzić w latach 2004-2022. Gérard Depardieu ma się znajdować w nienajlepszym stanie psychicznym.

Nowe oskarżenia o „przemoc seksualną”, są uzupełnieniem wcześniejszych oskarżeń o gwałt zgłoszonych przez aktorkę Charlotte Arnould. Według mediów internetowych do aktów przemocy doszło na planie jedenastu filmów oraz w plenerach.

REKLAMA

Z podanych informacji, że trzy z tych kobiet zeznawały przeciw aktorowi, ale nie wniosły na niego skargi. Podobno nawet o tym nie myślały, biorą pod uwagę pomnikową pozycję tej gwiazdy francuskiego kina. Oskarżenie mogłoby stanowić dla nich koniec kariery.

Niektóre aktorki wolały pozostać anonimowe, inne zdecydowały się opowiedzieć o takich aktach pod pseudonimem. Z relacji Mediapart wynika, że jeden z aktów przemocy miał miejsce na oczach wszystkich i nikt nie reagował.

Aktorka Sarah Brooks opowiada o „złym dotyku”, który wywołał tylko śmiech całej ekipy filmowej. Reżyser Fabien Onteniente miał zgłosić w 2007 roku niewłaściwe zachowanie się Gérarda Depardieu kierownikowi castingu. Podobno sprawa zakończyła się „słownym napomnieniem”.

Depardieu ustosunkował się do zarzutów przez prawników. Ci oświadczyli, że aktor „formalnie zaprzecza wszystkim zarzutom, które mogą podlegać prawu karnemu”.

Źródło: Le Figaro

REKLAMA