W związku z nową ustawą, która uderzy bezpośrednio w trzy miliony posiadaczy samochodów na gaz, przez Pałacem Prezydenckim w najbliższy czwartek, 27 kwietnia zapowiadana jest pikieta. Oto szczegóły.
Protest polskiej branży autogazu rozpocznie się 27 kwietnia o godzinie 12 w Warszawie przy ul. Krakowskie Przedmieście 48/50. Całość ma nie trwać dłużej niż 3 godziny.
Na miejscu wydarzenia o godz. 12:15 organizatorzy zaplanowali konferencję prasową. Temat to „Apel do Prezydenta RP w obronie polskich kierowców i firm branży autogazu”. W proteście uczestniczyć będą przedstawiciele kierowców i przedsiębiorców.
Piotr Walczak, formalny organizator pikiety, tak tłumaczy cel zgromadzenia: – Nowe przepisy prowadzą do wygaśnięcia, cofnięcia lub zawieszenia świadectwa homologacji sposobu montażu, odnoszą skutek wobec nich wszystkich, a w części przewidują również zbiorową odpowiedzialność tych niezależnych (formalno-prawnie i gospodarczo) podmiotów i pozbawiają prawidłowo funkcjonujących przedsiębiorców możliwości zachowania i obrony ich praw.
– Reasumując: w sposób natychmiastowy i powszechny wygasają wszystkie funkcjonujące świadectwa homologacji montażu, a tysiące warsztatów traci podstawę do wykonywania działalności zarobkowej, ponadto rodzą się pytania o zgodność z prawem poruszania się po drodze pojazdu wyposażonego w instalację i możliwość rejestracji zamontowanej instalacji, gdy świadectwo wygasło przed dokonaniem tej rejestracji przez kierowcę. Do tego opłata dla państwowego organu, jakim jest Transportowy Dozór Techniczny: do 8 000 zł za przeprowadzenie kontroli, bez względu na jej wynik, odpowiedzialność zakładów montujących instalacje za stan techniczny aut czy odpowiedzialność zbiorowa – dodaje.
Wyjaśnia, że odpowiedzialność zbiorowa w tym przypadku polega na tym, że w przypadku nie poddania się kontroli jednego z zakładów montujących, czy nieusunięcie przez ten zakład stwierdzonych nieprawidłowości – np. za namową konkurencji – może doprowadzić do cofnięcia lub zawieszenia świadectwa homologacji i pozbawiać pozostałych przedsiębiorców – kilka tysięcy warsztatów – możliwości zarobkowania.
– Jednocześnie nadmieniam, iż mamy opinię autorytetu w zakresie prawa, stwierdzającą o możliwości rażącego naruszenia Konstytucji RP przez zapisy tej ustawy. Apelujemy do Prezydenta o skierowaniu ich do Trybunału Konstytucyjnego – podsumował Walczak.
Niedawno problem nagłaśniała Konfederacja, która apeluje do prezydenta o weto. Więcej na ten temat poniżej.
