
Arcybiskup Canterbury Justin Welby nałożył koronę św. Edwarda na głowę króla Karola III. To kulminacyjny moment odbywającej się w Opactwie Westminsterskim koronacji.
Korona św. Edwarda jest używana tylko podczas koronacji. To jedyny raz w życiu, kiedy monarcha ją nosi.
Premier-Hindus czytał Ewangelię
Brytyjski premier Rishi Sunak, który jest praktykującym hinduistą, odczytał podczas odbywającego się w Opactwie Westminsterskim w Londynie nabożeństwa koronacyjnego Karola III fragment Nowego Testamentu.
Odczytany przez Sunaka fragment pochodzi z Listu do Kolosan i zawiera m.in. słowa: „On jest obrazem Boga niewidzialnego – Pierworodnym wobec każdego stworzenia, bo w Nim zostało wszystko stworzone: i to, co w niebiosach, i to, co na ziemi, byty widzialne i niewidzialne, czy Trony, czy Panowania, czy Zwierzchności, czy Władze. Wszystko przez Niego i dla Niego5 zostało stworzone. On jest przed wszystkim i wszystko w Nim ma istnienie”.
Podczas wszystkich tego typu uroczystości brytyjscy premierzy czytają w fragmenty z Biblii, jest to jednak pierwszy przypadek, by robił to szef rządu innego wyznania niż chrześcijańskie.
Pierwszy raz kobiety brały udział w TYM
Karol III został zaprezentowany zgromadzonym w Opactwie Westminsterskim przez prowadzącego nabożeństwo koronacyjne arcybiskupa Canterbury Justina Welby’ego jako „niekwestionowany król” Wielkiej Brytanii.
Chwilę później tak samo, w kolejne trzy strony świata, Karola III zaprezentowały trzy inne osoby – damy Orderu Podwiązki i Orderu Ostu oraz odznaczony Krzyżem Jerzego były żołnierz.
To pierwszy przypadek w historii koronacji, by w tej roli wystąpiły także osoby świeckie i kobiety. Wszyscy zwrócili się do zgromadzonych z pytaniem, czy gotowi są okazać królowi hołd i gotowość do służby, na co ci odpowiedzieli „Boże, chroń króla Karola”.
Koronacja króla Karola III. Jaką władzę będzie miał brytyjski monarcha? [VIDEO]