Lotnisko w Radomiu ledwo wystartowało, a już traci kolejną trasę. Niewielu chętnych

Lotnisko Warszawa-Radom odwołane trasy.
Lotnisko Warszawa-Radom. / Fot. PAP
REKLAMA

Pod koniec kwietnia z wielką pompą otwarto lotnisko w Radomiu, nazwane Warszawa-Radom, i kreślono wielkie plany. Rzeczywistość nie okazuje się jednak tak kolorowa. Biuro podróży już odwołuje wszystkie loty z Radomia, bo chętnych jest niewielu.

Aktualnie z Radomia lata tylko państwowy LOT, który trzy razy w tygodniu wykonuje trasy do Rzymu oraz Paryża.

REKLAMA

W następnych tygodniach połączeń miało być jednak więcej. Biuro podróży Itaka odwołuje jednak kolejne czarterowe trasy.

Już w kwietniu biuro to wycofało ze sprzedaży wczasy z wylotem z Radomia na Majorkę, do Tivatu w Czarnogórze, Taby w Egipcie, a także do Heraklionu na Krecie i na wyspę Kos.

Teraz odwołuje wyloty z Radomia do tunezyjskiego Monastyru. Połączenie to miało wystartować 1 czerwca. Chętnych jednak brakuje. Nieliczni klienci, którzy zdecydowali się wykupić wycieczkę z wylotem do Tunezji właśnie z Radomia otrzymują informację, że wszystkie loty z Radomia do Monastyru do 5 października są anulowane. Osobom tym proponowany jest wylot z innego lotniska.

Wygląda na to, że – przynajmniej w początkowej fazie działalności – lotnisko Warszawa-Radom będzie musiał ratować państwowy LOT. Poza wspomnianymi trasami do Rzymu i Paryża, LOT zapowiada od czerwca sezonowe loty do Warny (Bułgaria), Tirany (Albania) i Prewezy (Grecja).

Pytanie, czy usługi te będą w ogóle rentowne, czy wszyscy będziemy do lotów dopłacać, byleby można propagandowo sprzedać inwestycję w radomskie lotnisko.

Według branżowego portalu fly4free.pl, w pierwszym tygodniu działania lotnisko w Radomiu obsłużyło 1729 pasażerów.

REKLAMA