W 2022 roku w Berlinie doszło do 848 antysemickich incydentów – w większości w internecie, ale osoby pochodzenia żydowskiego znów padały ofiarą ataków w miejscach publicznych – poinformowało w środę w swoim rocznym raporcie Centrum Badań i Informacji o Antysemityzmie w Berlinie (RIAS).
848 antysemickich incydentów zarejestrowało RIAS w ubiegłym roku w stolicy Niemiec. Większość z nich (483) stanowiły obelgi i groźby w internecie skierowane przeciwko instytucjom żydowskim i izraelskim – pisze portal dziennika „Tagesspiegel”.
Doszło do 22 ataków, w tym jednego bardzo brutalnego, w którym dwie osoby zostały ranne.
Ponadto odnotowano 31 przypadków uszkodzenia mienia, 24 groźby i liczne przypadki antysemickich wypowiedzi na palestyńskich demonstracjach. Prawie jedna trzecia przypadków dotyczyła polityki Izraela na Bliskim Wschodzie.
W sumie liczba incydentów pozostała o 20 proc. niższa niż w roku poprzednim (1052).
Według RIAS, do antysemickich ataków i obelg poza internetem dochodziło na ulicach, w autobusach i pociągach lub w miejscach pamięci. Kilku osobom zerwano z głowy jarmułki, bito je, opluwano, popychano i grożono, częściowo dlatego, że można je było rozpoznać jako Żydów po ubiorze lub dlatego, że rozmawiali przez telefon po hebrajsku.
