Eko-wariaci wynoszeni z drogi, oblewani wodą. Ludzie coraz bardziej wściekli [VIDEO]

Aktywiści ekologiczni z Letzte Generation zaatakowani przez kierowców.
Ekowariaci z Letzte Generation. / Fot. PAP/DPA
REKLAMA

Eko-wariaci nie ustają w swoich akcjach, które paraliżują duże miasta. W ludziach zaczyna coś pękać, coraz częściej tracą cierpliwość.

Samozwańczy obrońcy klimatu z grupy „Last Generation” od jakiegoś czasu realizują swoje zapowiedzi o częstszych i bardziej uciążliwych akcjach. O ile początkowo społeczeństwo traktowało ich jako pewną ciekawostkę, tak teraz coraz częściej traci cierpliwość.

REKLAMA

Eko-terroryści blokują drogi, zakłócają ruch, tworzą kilometrowe korki. Dochodziło już nawet do sytuacji, gdy przez działania eko-wariatów karetki nie dojeżdżały na czas z pomocą.

Eko-lewacy z niemieckiego oddziału „Letzte Generation” szczególnie uprzykrzają życie mieszkańcom Berlina. W ostatnich dniach po raz kolejny wyszli na ulice, by blokować na długie godziny ruch.

Tym razem miarka się przebrała. Kierowcy, widząc bierność służb, wzięli sprawy w swoje ręce. Najpierw kilkukrotnie grzecznie, acz stanowczo zwrócili uwagę, by ekk-szaleńcy oddalili się czym prędzej z drogi. Gdy to nie poskutkowało, ludzie zaczęli wynosić eko-lewaków z drogi. W innym miejscu zaś oblewano ich wodą.

To nie pierwsza tego typu sytuacja. Niedawno w Hamburgu kierowcy również nie wytrzymali i doszło do rękoczynów. Społeczeństwo jest coraz bardziej wściekłe, więc politycy nie mogą już udawać, że nic się nie dzieje. Na razie mamy do czynienia z szumnymi zapowiedziami. Wynika z nich, że prokuratura ma zbadać legalność działań „Letzte Generation”.

 

REKLAMA