Na oficjalnej stronie internetowej klubu hokejowego Dynamo Mińsk pojawił się nekrolog prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki. W tym samym czasie pojawiły się w sieci doniesienia o ciężkim stanie zdrowia dyktatora.
Wszyscy Białorusini wiedzą, jak bardzo ich prezydent kocha hokej. Tymczasem na stronie internetowej klubu hokejowego Dynamo Mińsk pojawił się… nekrolog dyktatora.
Jak się okazuje, strona internetowa klubu została przejęta przez hakerów. Klub poinformował o tym w oficjalnym oświadczeniu:
„Drodzy fani! Witryna HC Dynamo Mińsk została zhakowana i obecnie nie jest kontrolowana przez klub. W tej chwili trwają niezbędne prace mające na celu przywrócenie dostępu. Dziękujemy za zrozumienie” – czytamy w oświadczeniu klubu na stronie rozgrywek Kontynentalnej Hokejowej Ligi.
Informacja o śmierci Łukaszenki miała się pojawić w kilku wariantach graficznych.
„Zepsuć ulubioną zabawkę dyktatora. Przypomnieć zdrajcom narodu i kupcom sumienia, że tyran nie jest wieczny… Reżim umrze bez przywódcy. Kraj i naród białoruski będą żyć nawet po jego śmierci” – taki tekst miał się pojawić w komunikacie, informuje portal nashaniva.com.
Stan zdrowia Łukaszenki
Tymczasem Waleryj Cepkała, były wiceminister białoruskiego MSZ i dyplomata, który w 2020 roku opuścił Białoruś, podaje za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych szokujące informacje na temat stanu zdrowia Alaksandra Łukaszenki.
Cepkała pisze, że „Łukaszenka został pilnie przetransportowany do Moskiewskiego Centralnego Szpitala Klinicznego po spotkaniu za zamkniętymi drzwiami z Putinem”.
Czytaj więcej:
Łukaszenka w stanie krytycznym przetransportowany do szpitala? Jego stan ma być ciężki
