Kazachstan pokazał Rosji pazur. Odwołano koncert propagandzisty Putina [VIDEO]

Stolica Kazachstanu Nur-Sułtan (poprzednio Astana) Fot. Wikipedia CC 2.0 Autor; Ken and Nyetta
REKLAMA

Grigorij Leps (prawdziwe nazwisko Lepsveridze), to rosyjski piosenkarz pochodzenia gruzińskiego, który ma tytuł Zasłużonego Artysty Federacji Rosyjskiej i wsparł mocno agresję Rosji na Ukrainę. Jego koncert w Kazachstanie, pod naciskiem opinii publicznej, został odwołany. Pozornie drobna rzecz, ale pokazująca, że także niektóre dawne postsowieckie republiki bywają wobec słabnącej politycznie Moskwy niepokorne.

Leps po o odbyciu służby wojskowej zaczął grać i śpiewać w zespołach rockowych, ale zmagał się z alkoholizmem i uzależnieniem od narkotyków. Po przeprowadzce do Moskwy porzucił nałogi i zaczął śpiewać w lokalnych restauracjach. W 1995 wydał debiutancki album pt. „Chrani was Boh”.

REKLAMA

Śiewał m.in. rockowe covery utworów Władimira Wysockiego i zyskał sporą popularność w Rosji. Ze względu na społeczne poparcie dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę jest objęty międzynarodowymi sankcjami wszystkich krajów UE, a na listę sankcyjną w USA został wpisany jeszcze w 2013 roku. Waszyngton zakwalifikował piosenkarza-milionera do „post-sowieckiej mafii”, którą określono jako „euroazjatycki syndykat przestępczy”. W jego obronie występował rzecznik Kremla Pieskow.

W sierpniu 2015 roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wpisała Lepsa na listę osób, których działalność zagraża bezpieczeństwu narodowemu kraju. W 2019 Litwa zakazała wjazdu Lepsowi na swoje terytorium, za persona non grata uznała go także Łotwa.

16 grudnia 2022 roku na tle rosyjskiej inwazji na Ukrainę został wpisany na unijną listę sankcyjną za poparcie dla wojny. ​​Leps podróżował po terenach Ukrainy okupowanych przez Rosję i wystąpił na koncercie poparcia dla samozwańczej „republiki donieckiej”.

Teraz jego koncerty odwołał Kazachstan, a agent piosenkarza mówił – „bez Kazachstanu też damy radę”. Dodał, że artysta nie wystąpi już w Kazachstanie, ponieważ unika „wrogich krajów”. Pewnie „da radę”, ale przestrzeń koncertowa się kurczy. Kazachstan manifestuje w ten sposób kolejny raz neutralność wobec konfliktu.

Na portalach społecznościowych aktywista Turar Kusain apelował o odwołanie koncertu artysty: „Wszyscy doskonale wiemy, że Grigorij Leps jest ulubionym piosenkarzem Władimira Putina i otwarcie popiera wojnę na Ukrainie… Kazachstan oficjalnie zajmuje neutralne stanowisko w konflikcie ukraińsko-rosyjskim. Każdy patriota Kazachstanu życzy Ukrainie zwycięstwa. Proszę, abyście nie organizowali koncertu tego artysty spod litery Z”.

Leps popierał ostatnio pomysł nagrody miliona rubli (około 10 800 euro) za zniszczenie każdego czołgu bojowego Leopard dostarczonego na Ukrainę. Zapowiadał też wspieranie rosyjskiej armii.

Źródło: AFP

REKLAMA