Sommer OSTRO o Mentzenie: „Wdał się w dyskusję na temat szerokości paska na pasiaku” [VIDEO]

Tomasz Sommer / Foto: screen YouTube Sommer 13
Tomasz Sommer / Foto: screen YouTube Sommer 13
REKLAMA

W najnowszym Q&A, jakie ukazało się na kanale Sommer 13, redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u Tomasz Sommer odniósł się m.in. do debaty pomiędzy Sławomirem Mentzenem i Ryszardem Petru. Starcie to odbyło się we wtorek na antenie RMF FM.

W debacie pojawił się m.in. wątek podatku PIT. – Wycofywanie się z pewnych wypowiedzi i traktowanie pewnych wypowiedzi, które przez lata były jednak w żelaznym kanonie wolnościowców w Polsce jako żart, to jest problem – ocenił Sommer, odnosząc się do występu Mentzena.

REKLAMA

– Nagle się okazuje, że nie likwidujemy PIT-u, bo likwidacja PIT to żart. Ja akurat uważam, że to nie jest żart – dodał.

Debata dotyczyła także wieku emerytalnego. – Rozmawianie w ten sposób, jak to robił Mentzen z Petru, oczywiście nie ma żadnego sensu. Mówienie o tym, że np. podatek PIT ma mieć 12 proc. a nie 13, czy tam 14 a nie 15, to tak naprawdę jest rozmowa o niczym. Tak samo rozmowa o niczym polega na tym, że na zadane pytanie: ile powinien wynosić wiek emerytalny? Mentzen odpowiada, że tyle, a ten drugi, że śmile – wskazał.

– Nie ma to żadnego sensu. Cały problem polega na przymusie emerytalnym, który trzeba zlikwidować. Jeżeli ktoś sobie potem wykupi usługę emerytura albo emerytura plus (…), to niech sobie to robi, natomiast nikt nie może być do tego zmuszany. Jeżeli ktoś nie chce, to w ogóle może nie iść na emeryturę, natomiast jeżeli ktoś chce i ma na to odpowiednie pieniądze, to w ogóle może nie pracować – dodał.

Dziennikarz stwierdził, że sam odpowiedziałby, że „nic go nie obchodzi, jaki ma być wiek emerytalny i tylko totalitaryści i komuniści decydują o tym, kiedy, kto ma iść kiedy na emeryturę”.

– To jest pytanie z cyklu, czy w obozie koncentracyjnym chce pan mieć pasek na pasiaku centymetr szerszy, czy pół centymetry węższy. Moja odpowiedź na to jest: ja w ogóle nie chce pasiaka, bo ja w ogóle nie chcę obozu koncentracyjnego. A Sławomir, niestety, wdał się w dyskusję na temat szerokości paska na pasiaku – wskazał Sommer.

W RMF FM padło też pytanie o ewentualne wyjście z Unii Europejskiej, na które współprzewodniczący Konfederacji nie chciał jasno odpowiedzieć.

– Sławomir Mentzen unikał odpowiedzi na kwestię unijną, jak ognia, co też nie ma sensu. Po pierwsze, te sondaże, że tam 80 procent jest za Unią, a 20 procent przeciwko są przeszacowane (…), natomiast nawet te 20 procent to jest właśnie to, o co środowisko wolnościowe w Polsce walczy – zaznaczył Sommer.

– Natomiast, jeżeli ktoś się odetnie od poglądów środowiska wolnościowego na temat Unii, to prawdopodobnie jednak nie dostanie głosów z tych 80, 70 czy 60 proc. zwolenników Unii, którzy głosują akurat na zupełnie inne partie, więc unikanie jasnej deklaracji w tym zakresie moim zdaniem też jest błędem, jest po prostu pewnego rodzaju koniunkturalizmem, który się zawsze zemści – ocenił.

W ocenie Sommera, to, że Mentzen nie najlepiej wypadł w debacie z Petru, „to jest kwestia dobrania złej narracji do tego rozmówcy”.

– Generalnie Sławomir Mentzen dostosował się do Ryśka Petru i obaj wypadli generalnie na tym samym poziomie mniej więcej, z tego względu, że mówili tym samym językiem, mówili w tym samym zakresie tematycznym, mówili w tym samym zakresie nawet systemowym – dodał.

– Tymczasem Konfederacja, jak rozumiem, z tym zakresem systemowym chce skończyć i Ryśka Petru trzeba było pytać o te rzeczy, które są dla niego nieprzyjemne i które mają związek właśnie z tym zerwaniem systemowym. Żadne takie pytanie w zasadzie nie padło – podkreślił.

Komentarze po debacie

Wcześniej Sommer skomentował debatę także na Twitterze. „Wczorajsza rozmowa Petru z Mentzenem zakończyła się remisem. Dlaczego? Bo nie ma tak naprawdę różnicy czy podatek PIT ma 12 czy 14 proc. a na emeryturę idzie się rok wcześniej czy później. Takie spory to spory o wysokość 500+. PIT i ZUS trzeba zlikwidować a nie zreformować” – napisał.

W odpowiedzi na to wydawca portalu nczas.com Radosław Piwowarczyk napisał, że „Mentzen wystąpił nieprzygotowany, a to, co mówił momentami nie miało wiele wspólnego z ideami wolnościowymi głoszonymi przez środowisko JKM od lat. Petru merytorycznie nie był lepszy, ale zaprezentował się – o ironio – poważniej”.

Wpis redaktora naczelnego skomentował także matematyk, filozof i twórca modelu budowania odporności zbiorowej na koronawirusa Krzysztof Szczawiński.

„Chłopaki z Konfederacji powinni po prostu powiedzieć uczciwie, że tak naprawdę jedyne co można powiedzieć to:
-takie a takie są nasze wartości (wolność indywidualna i gospodarcza, polski interes narodowy itd…) – o to będziemy walczyć
-i taki a taki jest nasz poziom kompetencji (wyższy od innych) i uczciwości (brak umoczenia w postkomunę)
-a robić będziemy to co się da w tym KIERUNKU, zależnie od możliwości i okoliczności…
-a nie że konkretnie się zrobi to czy tamto (bo to nieprawda), czy podawać jakieś konkretne stawki – bo to wszystko jest zmienne – a stały może być jedynie kierunek, i jest on słuszny i dla Polaków korzystny – i to byłby uczciwy przekaz…” – napisał.

Debatę skomentował również w swoich mediach społecznościowych redaktor „Najwyższego Czasu” i wRealu24 Dominik Cwikła. „Żeby wobec Ryśka wyjść na idiotę to naprawdę turbokompromitacja, ale i lenistwo. Po prostu brak przygotowania. Chyba, że celowo z jakiejś przyczyny Sławek chce obniżyć sobie poparcie” – napisał na Twitterze.

REKLAMA