Izrael. Ambasador Ukrainy wezwany na dywanik

Flagi Izraela i Ukrainy
Flagi Izraela i Ukrainy. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA

Izraelskie MSZ wezwie ambasadora Ukrainy na dywanik w związku z oświadczeniem ukraińskiej placówki dyplomatycznej krytykującym „prorosyjskie stanowisko” Izraela w sprawie inwazji zbrojnej prowadzonej przez Kreml. Szef resortu dyplomacji Eli Cohen określił jako niedopuszczalne niedzielne oświadczenie ambasady oskarżające rząd Benjamina Netanjahu o „bliską współpracę z Federacją Rosyjską”.

Cohen powiedział dziennikarzom, że przesłanie rozpowszechnione przez ambasadę jest niedopuszczalne, a ambasador Ukrainy w Izraelu Jewhen Kornijczuk zostanie za nie upomniany.

REKLAMA

Portal Times of Israel pisze, że Ukraina w niedzielę rozwścieczyła Izrael piętnując jego politykę wobec Rosji oświadczając, że „tak zwana 'neutralność’ rządu Izraela jest uważana za wyraźne prorosyjskie stanowisko”.

Ambasada Ukrainy oskarżyła państwo żydowskie, że w przeciwieństwie do jasnej linii przyjętej przez inne kraje zachodnie i z naruszeniem zobowiązań podjętych wobec Ukrainy, zgodziło się na współpracę polityczną i gospodarczą z Rosją.

W długim oświadczeniu opublikowanym przez ambasadę w mediach społecznościowych, wyrażono żal, że rząd premiera Netanjahu „wybrał ścieżkę bliskiej współpracy z Federacją Rosyjską”. Napisano również, że Izrael prawie nigdy nie przekazuje pomocy Ukrainie, w tym humanitarnej. Skrytykowano także spotkania w ramach dialogu politycznego między obu państwami.

W komunikacie potępiono również Izrael za niedawną umowę o utworzeniu filii rosyjskiego konsulatu w Jerozolimie, która została okrzyknięta przez ministra Cohena „politycznym osiągnięciem”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Izrael idzie pod prąd. Porozumienie z Rosją zawarte

W odpowiedzi na oświadczenie ukraińskiej placówki dyplomatycznej Cohen powiedział: „Pomimo złożoności stosunków z Rosją, Izrael stał po stronie Ukrainy od początku wojny do dnia dzisiejszego, publicznie wspierał integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy, a nawet głosował za potępieniem Rosji na forach międzynarodowych”.

„Izrael wysłał pomoc humanitarną na Ukrainę w bezprecedensowy sposób” – dodał Cohen i przypomniał, że jego kraj obecnie jest w trakcie dostarczania Ukrainie systemu wykrywania rakiet.

Zapytany, dlaczego teraz ambasada zdecydowała się na tak daleko idącą krytykę polityki Izraela, ambasador Kornijczuk powiedział „Haarecowi”, że władze w Kijowie były zirytowane niedawnym wywiadem premiera Netanjahu, w którym stwierdził, że „wszelkie systemy, które dajemy Ukrainie, zostaną wykorzystane przeciwko nam, ponieważ mogą wpaść w ręce Iranu i zostać użyte przeciwko nam”.

Netanjahu w wywiadzie opublikowanym w piątek w „Jerusalem Post” zwrócił uwagę na zagrożenie, że izraelska broń przekazana Ukrainie może wpaść w ręce Iranu i zostać użyta przeciwko państwu żydowskiemu.

„Nawiasem mówiąc, nie jest to teoretyczna możliwość. Tak właśnie stało się z zachodnią bronią przeciwpancerną, którą obecnie znajdujemy na naszych granicach. Musimy więc być bardzo ostrożni” – podkreślił Netanjahu.

Ambasador Kornijczuk powiedział Times of Israel, że twierdzenia Netanjahu są bezpodstawne.

REKLAMA