Skompromitowany Niedzielski atakuje Konfederację. „To już nie zabawa przy piwie” [VIDEO]

Adam Niedzielski / Foto: PAP
Adam Niedzielski / Foto: PAP
REKLAMA

„To już nie zabawa przy piwie ze Sławomirem Mentzenem, ale poważne zagrożenie dla polskich pacjentów” – stwierdził na Twitterze minister Adam Niedzielski, komentując program Konfederacji dla służby zdrowia. Prawicowcy twierdzą, że szef MZ manipuluje.

– Cała ochrona zdrowia docelowo będzie finansowana z pieniędzy naszych prywatnych, tak? – zapytała Konrada Berkowicza (Nowa Nadzieja Sławomira Mentzena) redaktor Agnieszka Gozdyra w Polsat News.

REKLAMA

– Teraz też jest finansowana z naszych prywatnych pieniędzy, bo prywatne pieniądze są zabierane w podatkach i przekazywane na nieudolną, marnotrawiącą środki ochronę zdrowia – odpowiedział wolnościowiec.

– Nie – nie zgodziła się dziennikarka, kiwając przecząco głową.

– To jest relikt komuny, gdzie nie ma żadnej konkurencji o nasze pieniądze. Dlatego my proponujemy bon zdrowotny jako pierwszy krok. To znaczy podzielić budżet na zdrowie na ilość obywateli, przekazać ten bon, żeby wszystkie instytucje, czy państwowe, czy prywatne, konkurowały, podwyższając swoją jakość i obniżając ceny o ten bon – odpowiedział polityk Konfederacji.

Gozdyra dopytywała Berkowicza, czy „ktoś kto zachoruje na raka” będzie musiał sfinansować swoje leczenie „sam”, czy będzie mógł liczyć „na ochronę państwa”.

– Będzie mógł sfinansować z bonu zdrowotnego – powiedział Berkowicz i przypomniał: – Teraz jest mnóstwo schorzeń, które państwo nie finansuje, bo marnotrawi nasze pieniądze. W związku z tym mamy całą masę zbiórek publicznych w Internecie dla dzieci chorych, którymi państwo nie jest w stanie się zająć, bo są marnotrawione nasze pieniądze.

Dodatkowo wolnościowiec przypomniał, że „istnieje coś takiego, jak ubezpieczenie”. – W tym momencie państwo jest ubezpieczycielem, czyli my wszyscy żyrujemy ubezpieczenia zdrowotne, co jest oczywiście znów nieefektywne. Na rynku prywatnym i normalnym istnieją ubezpieczenia, które nie są tak jak teraz stratne, bo jest nieuczciwa konkurencja ze strony państwa i ubezpieczenia dokładnie tak samo działają jak składka zdrowotna, tylko efektywniej, że ludzie się składają do ubezpieczyciela, oczekując od tego, różnie – zależnie od umowy, różnych interwencji finansowych – powiedział poseł.

Redaktor Gozdyra spytała więc, czy takie ubezpieczenie miałoby być „obowiązkowe”. – Dlaczego obowiązkowe? Każdy jest kowalem swojego losu – stwierdził konfederata.

Niedzielski atakuje, Konfederacja odpowiada

Do słów Konrada Berkowicza, które padły na antenie Polsat News, odniósł się już pisowski minister zdrowia – Adam Niedzielski.

„Już wiemy, że Konfederacja wyklucza leczenie chorób onkologicznych – średni koszt na jednego z 2,21 mln pacjentów to 7,1 tys zł rocznie. A dzieci z chorobami rzadkimi-mają same płacić? To już nie zabawa na piwie ze Sławomirem Mentzenem, ale poważne zagrożenie dla polskich pacjentów” – napisał polityk za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.

Twitterowy wpis przedstawiciela Warszawy skomentował oficjalny profil Konfederacji. Prawicowcy twierdzą, że polityk manipuluje.

„Stop FAKE NEWS ‼️ Rząd odpowiadający za 200 tys. nadmiarowych zgonów manipuluje na temat programu” – napisali konfederaci, udostępniając swój program.

„Minister jednej choroby Adam Niedzielski oszukuje Polaków – nie pierwszy raz!
Niżej przedstawiamy proponowaną reformę #Konfederacji dla ochrony zdrowia. ⬇️
✅ Likwidacja monopolu NFZ i pozwolenie na konkurencje innych ubezpieczycieli.
✅ Precz z przymusowym ubezpieczeniem w NFZ, sami wybierzemy sobie ubezpieczyciela.
‼️Kto chce, będzie mógł pozostać w NFZ. Wolny wybór!
✅ Konfederacja wprowadzi mechanizm konkurencji, dzięki czemu będziemy leczeni efektywniej – za te same pieniądze!” – napisali prawicowcy.

Berkowicz: Taki model funkcjonuje na przykład w Niemczech

Do sprawy odniósł się także Konrad Berkowicz. Lider Konfederacji w Małopolsce napisał na Twitterze:

„Rządowa propaganda oszukuje Polaków, a program Konfederacji dla ochrony zdrowia jest jasny:
– Likwidacja monopolu NFZ i dopuszczenie innych ubezpieczycieli.
– Zamiast przymusowego ubezpieczenia w NFZ każdy wybierze sobie ubezpieczyciela (w ramach swojej składki zdrowotnej!)”.

Poseł przypominał, że „taki model funkcjonuje np. w Niemczech”. „Utrzymane zostanie istnienie NFZ. Kto chce, będzie mógł pozostać w NFZ i żadne dodatkowe pieniądze nie będą od niego żądane. Nic nikomu nie zabierzemy. Wprowadzimy za to mechanizmy konkurencji, dzięki którym będziemy leczeni lepiej za te same pieniądze!” – stwierdził wolnościowiec.

REKLAMA