Francja płonie! Gigantyczne zamieszki w całym kraju [FOTO/VIDEO]

Protesty, zamieszki we Francji. Obraz Francji z ostatnich dni.
Obraz Francji z ostatnich dni. / Fot. PAP/EPA
REKLAMA

Francja płonie – i to dosłownie. Kolejny dzień trwają zamieszki, które z przedmieść Paryża rozlały się na cały kraj. To pokłosie śmierci 17-letniego recydywisty Nahela zastrzelonego przez policjanta.

Związki zawodowe policji Alliance oraz Unsa wezwały w piątek w komunikacie prasowym do zdecydowanej postawy „w obliczu dzikich hord” na przedmieściach francuskich miast. Policja znajduje się „w stanie wojny” – napisano.

REKLAMA

„Jutro będziemy stawiać opór i rząd będzie musiał być tego świadomy” – napisali policjanci.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych żąda wstrzymania komunikacji miejskiej w całym kraju po godzinie 21

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zażądało w piątek od prefektów wstrzymania kursowania autobusów i tramwajów w całym kraju po godz. 21 z uwagi na zamieszki na przedmieściach francuskich miast.

Prefekci wprowadzają zakazy demonstracji w swoich regionach. Władze Lyonu wprowadziły zakaz manifestacji i zgromadzeń w piątek od godz. 18 w ślad za władzami Marsylii. Podobne decyzje wprowadzane są również w innych francuskich miastach, m.in. w podparyskim Nanterre.

W piątek w regionie paryskim odwoływane są koncerty i wieczorne wydarzenia. Szkoły poinformowały o odwołaniu zabaw i kiermaszów, które co roku organizowane są na tydzień przed zakończeniem roku szkolnego.

W czasie zamieszek ucierpiały 492 budynki, spłonęło około 2000 pojazdów

Oficjalnie w sumie 875 osób zostało aresztowanych od czwartku do piątku we Francji, w tym 408 w Paryżu i na jego przedmieściach podczas trzeciej z rzędu nocy zamieszek.

Według danych podanych przez prezydenta Macrona podczas zamieszek ucierpiały 492 budynki, spłonęło około 2000 pojazdów, a protestujący wywołali 3880 pożarów na drogach publicznych.

Media opublikowały profile uczestników zamieszek. Są to głównie osoby w wieku 14-18 lat, choć zdarzają się również 12-latkowie, wykorzystujące sprawnie nowe technologie umożliwiające koordynację działań w zorganizowanych grupach 30-50 osób. Grupy te charakteryzują się wysoką mobilnością, podpalając lub niszcząc określony obiekt, a po 10 min. przemieszczają się w inne miejsce.

Dwóch policjantów rozpoznanych poza służbą dotkliwie pobitych

Dwóch policjantów po służbie zostało poważnie pobitych w nocy z czwartku na piątek po tym, gdy zostali rozpoznani przez grupę młodych uczestników zamieszek w Marsylii. Na budynkach wielu komisariatów pojawiły się groźby pod adresem pracujących w nich funkcjonariuszy.

Uczestniczący w zamieszkach na francuskich przedmieściach wypisują na ścianach komisariatów nazwiska pracujących w nich policjantów wskazując, że znają ich tożsamość. Pod adresem funkcjonariuszy pojawiają się groźby.

Jeden z komisariatów w Evry-Courcouronnes wizytował w piątek szef MSW Gerarld Darmanin, obserwując tłumienie ulicznych zamieszek oraz omawiając straty po podpaleniu budynku.

Groźby pojawiły się również na murze w miasteczku Hay-Les-Roses pod adresem szefa partii Republikanów Erica Ciottiego. „Eric Ciotti, wróć tutaj, spalimy ci łysą głowę. RIP Nahel”.

Poniżej tylko mały wycinek z ostatniej doby we Francji…

REKLAMA