Paulina Klimek „ma problemy po występie na konwencji Konfederacji” – donosi portal salon24.pl. Sama Klimek zamieściła enigmatyczny wpis na Twitterze.
Przypomnijmy, że Paulina Klimek w ostatnią sobotę czerwca prowadziła Wielką Konwencję Programową Konfederacji. Później w rozmowie z portalem gazeta.pl dziennikarka sportowa opowiedziała co nieco o swoich poglądach.
– Nigdy nie kryłam się ze swoimi poglądami, jestem osobą w miarę rozpoznawalną i wcześniej brałam już udział w kilku inicjatywach organizowanych przez Konfederację lub fundację Kobiety Wolności i Niepodległości – mówiła Klimek.
– Mam konserwatywne, tradycjonalistyczne poglądy i jest mi najbliżej do Konfederacji. Pochodzę z wielodzietnej rodziny, jestem praktykującą i wierzącą katoliczką – zdradziła i dodała, że „mój światopogląd jest najbliższy temu, co mówi Konfederacja. Jeżeli miałabym powiedzieć do której opcji mi najbliżej, to właśnie do niej”.
Prowadziła Konwencję Konfederacji. Klimek: „Nigdy nie kryłam się ze swoimi poglądami”
„Dziękuję za wszystko”
Teraz Klimek zamieściła na Twitterze wpis, do którego załączyła swe zdjęcie z gali KSW. „Dziękuję za wszystko” – napisała, a do tego dołączyła ikonkę pękniętego serca.
Dziękuję za wszystko 💔 pic.twitter.com/OQZsfZ7XY0
— Paulina Klimek (@klimekone) July 5, 2023
Jak podaje portal salon24.pl, „Paulina Klimek nie będzie już obsługiwać gal MMA. Dziennikarka została – w najlepszym wypadku – zawieszona do czasu wyborów parlamentarnych”. Powodem takiej decyzji miały być słowa Klimek, w których zadeklarowała, do której partii jej najbliżej.