Uprawnienia Sądu Najwyższego zostaną zmniejszone. Kontrowersyjny projekt ustawy zyskał poparcie

Sąd i prawo
Sąd i prawo. Zdjęcie ilustracyjne: Pixabay
REKLAMA

Komisja izraelskiego Knesetu zajmująca się kontrowersyjną reformą systemu sprawiedliwości poparła we wtorek projekt ustawy, który zmniejsza uprawnienia Sądu Najwyższego. Chodzi o ograniczenie klauzuli, która daje prawo do blokowania decyzji rządu, uznanych przez sąd za „nieracjonalne”. Jest to jeden z filarów wzbudzającej protesty reformy systemu sprawiedliwości.

Komisja zdominowana przez nacjonalistyczno-religijną koalicję premiera Benjamina Netanjahu, zagłosowała po burzliwej sesji za przyjęciem ustawy, która ogranicza „racjonalność” jako standard kontroli Sądu Najwyższego nad decyzjami rządu. Projekt musi jeszcze przejść trzy czytania, aby mógł stać się obowiązującym prawem.

REKLAMA

Głosowanie zostało opóźnione przez opozycyjnych członków Knesetu głośno protestujących przeciwko reformie. Opozycyjni ustawodawcy krzyczeli „to nielegalne głosowanie” i „tak zachowuje się dyktator” w odpowiedzi na wezwania do porządku ze strony przewodniczącego komisji.

Po decyzji premiera Benjamina Netanjahu o wznowieniu prac nad kontrowersyjną reformą, Izraelczycy, którzy od pół roku protestują przeciwko proponowanym zmianom, zorganizowali w poniedziałek protesty na międzynarodowym lotnisku Ben Guriona.

Doszło do starć z policją, w wyniku których 40 osób zostało aresztowanych, kiedy funkcjonariusze próbowali powstrzymać protestujących przed blokowaniem dostępu do terminalu.

Wcześniej tego samego dnia demonstranci na krótko odcięli dostęp do głównego izraelskiego portu morskiego w Hajfie.

W marcu po eskalacji protestów premier Netanjahu wstrzymał prace nad ustawą i rozpoczął rozmowy z opozycją, jednak jak do tej pory negocjacje te okazały się bezowocne.

Opozycja twierdzi, że zmiany stanowią zagrożenie dla demokracji. Netanjahu broni reform jako przywracających równowagę między gałęziami władzy i naprawiających to, co on i jego sojusznicy postrzegają jako nadmierną władzę wymiaru sprawiedliwości.

Masowe protesty w Izraelu w całym kraju. W Tel-Awiwie blisko sto tysięcy demonstrantów [VIDEO]

REKLAMA