W Iranie policja intensyfikuje kontrole kobiet z odkrytymi głowami

Foto: PAP/EPA
Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Sprzeczne sygnały nadchodzą z Iranu. Niedawno pisaliśmy, że tamtejsza federacja piłki nożnej zezwoliła na kibicowanie przez kobiety na meczach ekstraklasy. Teraz nadchodzą jednak informacje, że tamtejsza „policja moralności” utworzona w 2006 roku przez Najwyższą Radę Rewolucji pod przewodnictwem Mahmuda Ahmadineżada nasiliła kontrolowanie kobiet, które nie osłaniają włosów na ulicach.

Przypomnijmy, że incydent z pobiciem 9 miesięcy temu przez taką „policję” na śmierć Kurdyjki, która dopuściła się tego typu „przestępstwa” spowodował w kraju wielkie demonstracje i masowe palenie chust islamskich przez kobiety. Bunt został uśmierzony, ale władz zdawały się trochę liberalizować swoją politykę. Policja moralności w ostatnich miesiącach w dużej mierze zniknęła z ulic, a coraz więcej kobiet wychodziło na ulice z odkrytą głową, zwłaszcza w Teheranie i dużych miastach.

REKLAMA

Irańska policja ogłosiła jednak w niedzielę 16 lipca, że ​​przywróciła patrole, aby przeciwdziałać zjawisku nienoszenia hidżabów w miejscach publicznych przez coraz większą ilość kobiet. Komunikat mówi, że od niedzieli zwiększona zostaje liczba patroli pieszych i samochodowych, które będą napominać i karać osoby, które „nadal nie przestrzegają zasad dotyczących ubioru”.

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych pojawiały się juz zdjęcia i filmy, przedstawiające policjantki w czadorach upominające i aresztujące kobiety, które nie nosiły chust. Obecne oświadczenie wydaje się potwierdzać, że nie były to odosobnione przypadki.

Dziennik „Shargh” doniósł w niedzielę, że cztery kobiety zostały niedawno skazane za brak chust na takie kary jak „udział w kursach wychowawczych”, „sprzątanie szpitali” i „zakaz prowadzenia pojazdów przez dwa lata”.

Rząd w maju zaproponował projekt ustawy o „Wspieraniu kultury hidżabu i czystości” w celu „ochrony społeczeństwa” i „wzmocnienia życia rodzinnego”. Przewiduje ona zaostrzenie sankcji, zwłaszcza finansowych, wobec „każdej osoby zdejmującej zasłonę w miejscach publicznych lub w Internecie”.

 

Źródło: AFP

REKLAMA