Moskwa chwali się zdobyciem bojowego wozu piechoty CV90 produkcji szwedzkiej

Rosyjscy żołnierze
Rosyjscy żołnierze. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Wikimedia, Виталий Рагулин, CC BY-SA 3.0
REKLAMA

Rosyjska agencja RIA donosi, że „rosyjscy bojcy z Zachodniego Okręgu Wojskowego podczas bitwy w strefie działań specjalnych po raz pierwszy zdobyli szwedzki bojowy wóz piechoty CV90”. Miało się to stać „podczas bitwy na kierunku Krasnolimańskim”.

Armia Ukrainy miała przeprowadzić dynamiczny atak przy udziale dwóch CV90. Jeden z pojazdów miał zostać trafiony pociskiem z RPG, gdy zbliżał się do naszych pozycji rosyjskich. Pojazd bojowy nie przewoził piechoty. Drugi z CV90 miał się wycofać.

REKLAMA

Moskwa chwali się, że to „pierwsze takie trofeum zdobyte przez rosyjskich żołnierzy w strefie działań specjalnych” (tak nazywa się tereny zajętej Ukrainy). Poinformowano, że opuszczony pojazd został odholowany na tyły. Podano także, że był wyprodukowany w 2018 roku. CV90 miał napisy szwedzkie, podobno z doklejonymi tłumaczeniami w… języku rosyjskim.

Gąsienicowy Combat Vehicle 90 (CV90) to rodzina pojazdów bojowych, które służą w armii szwedzkiej od 1993 roku. Są uzbrojeni w armatę kalibru 40 mm (Boforsa), a ich pancerz chroni przed pociskami kalibru 30 mm. Szwedzka armia ma ponad 500 takich bojowych wozów piechoty.

CV90 w podstawowej wersji wyposażony jest w stalowy pancerz, w wersji CV9030N wyposażono w wóz w dodatkowy ceramiczny pancerz MEXAS. Podwozie zostało skonstruowane tak, aby zmniejszyć skutki wybuchu min pod kadłubem. CV90 napędzany jest silnikiem DS14 Scania, V8 o mocy 407 kW. Umożliwia on osiągnięcie przez pojazd prędkości maksymalnej 70 km/h. W CV90 AMOS zastosowano silnik DI16 Scania o mocy 447,42 – 500 kW.

W lutym Sztokholm ogłosił, że dostarczy Ukrainie 50 takich wozów, a 7 lipca ukraińskie ministerstwo obrony potwierdziło dostawę. Być może media rosyjskie nagłaśniają „sukces” jako rodzaj „ostrzeżenia” dla Szwecji, która właśnie dołącza do paktu NATO.

 

REKLAMA