Martyna Wojciechowska nie wyobraża sobie „kobiety, która zagłosuje na Konfederację”

Martyna Wojciechowska na Pol'n'Rock Festivalu Źródło: YouTube / Onet
Martyna Wojciechowska na Pol'n'Rock Festivalu Źródło: YouTube / Onet
REKLAMA

Martyna Wojciechowska była gościem Akademii Sztuk Przepięknych zorganizowanej podczas zakończonego Pol’and’Rock Festivalu. Celebrytka mówiła o tym, że nie wyobraża sobie, by kobiety mogły głosować na Konfederację.

Najpierw Wojciechowska mówiła o urokach i trudach macierzyństwa oraz o tym, że to, iż mogła zostać matką, było prawdziwym cudem.

REKLAMA

– Miałam poważną operację jako młoda dziewczyna, właściwie dwie. Lekarze powiedzieli mi, że nigdy nie będę mogła mieć dzieci. Żyłam w przeświadczeniu, że jestem bezpłodna i że nie dane będzie mi doświadczyć macierzyństwa i nauczyłam się z tym żyć. Kiedy zobaczyłam wynik testu, mój tata pojechał jeszcze po siedem kolejnych. Byłam wtedy na obiedzie u rodziców i mówiłam im, że to jest niemożliwe – mówiła.

To, że mogła urodzić dziecko, jest dla podróżniczki ogromnym szczęściem. – Muszę powiedzieć, że macierzyństwo jest wielką i wspaniałą przygodą. Bardzo wymagającą i bardzo trudno jest to pogodzić z wieloma rzeczami w życiu, ale nie jest to niemożliwe – mówiła.

Z opowiadania o byciu mamą, Wojciechowska płynnie przeszła do krytyki PiS-u. – Niezależnie do tego, co lansują władze – „Mama, tata dziecko to jedyna rodzina”. To nie jest prawda – stwierdziła.

– Wolność nie jest nam dana raz na zawsze. To jest coś, o co musimy się troszczyć. Każdego dnia. Być uważnym. Nie dajmy się podpuścić tanim populistycznym hasłom. Żeby mieć niższe podatki teraz na chwilę. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy dali się kupić. Nie wyobrażam sobie ani jednej osoby, która ceni i szanuje wolność, niezależność, demokrację, prawa kobiet, prawa człowieka, żeby ktokolwiek głosował na ugrupowania, które każdego dnia łamią te prawa i są przeciwko demokracji – mówiła.

Później przerzuciła się na atakowanie Konfederacji, której zarzucała niestworzone rzeczy.

– Nie wyobrażam sobie żadnej kobiety, która może zagłosować na Konfederację, która głosi, że kobiety są mnie inteligentne i, że czasem trzeba im po prostu przyłożyć, żeby były posłuszne. Nie wyobrażam sobie, żebyście nie poszli na wybory – mówiła.

Kobiety Konfederacji reagują na szkalujący je artykuł Krytyki Politycznej

REKLAMA