Tak promują „zieloną mobilność”. Policja z większymi uprawnieniami

Rower elektryczny.
Rower elektryczny - zdj. ilustracyjne. / Fot. KBO Bike/Unsplash
REKLAMA

Belgijski rząd – w ramach wsparcia „zielonej mobilności” – postanowił ułatwić policji łapanie złodziei rowerów. Funkcjonariusze będą mogli szerzej i łatwiej wykorzystywać „rowery z przynętą”.

Policja w Belgii będzie mogła w szerokim zakresie korzystać z tzw. przynęty rowerowej, by zwalczać kradzieże jednośladów. W takiej akcji wykorzystywany jest rower wyposażony w GPS, co pomaga służbom namierzyć złodziei. Taki pojazd podstawiany jest najczęściej blisko dworca czy metra.

REKLAMA

Nowy hak belgijskiej policji na złodziei rowerów to efekt złagodzenia przepisów, które umożliwiają stosowanie „przynęty”. Wcześniej bowiem rower z GPS był traktowany jako „specjalna metoda śledcza”. I jako taka mógł być stosowany tylko w przypadku wystąpienia przesłanek przestępczości zorganizowanej.

Funkcjonariusze belgijskiej policji nie będą już potrzebowali decyzji sądowej, ominą też skomplikowane procedury. Ma to zwiększyć skuteczność służb w walce ze złodziejami rowerów.

– Dzięki złagodzeniu procedur i obciążenia administracyjnego lokalna policja będzie mogła systematyczniej korzystać z „rowerów z przynętą” – przekazał belgijski minister sprawiedliwości Vincent Van Quickenborne.

Ze statystyk wynika, że rocznie w Belgii zgłaszanych jest ok. 30 tys. kradzieży rowerów. Jednak według doniesień tamtejszych mediów, takich przypadków może być nawet 100 tys. rocznie, co daje średnio ok. 300 kradzieży dziennie. Większość z nich nie jest jednak zgłaszana.

Belgijski minister ds. mobilności Elke Van den Brandt podkreślał, że 30 proc. rowerzystów, którym skradziono rower, nie dokonuje więcej takiego zakupu. W większości chodzi o rowery elektryczne.

REKLAMA