75 proc. siatki szpiegowskiej to byli obywatele Ukrainy, co powinno działać otrzeźwiająco. Im więcej migracji, tym bardziej pojawia się rezerwuar dla rekrutacji przez obce służby specjalne – alarmują politycy Konfederacji.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie Konfederacja omówiła kwestie związane z zagrożeniami wynikającymi z imigracji oraz narastającymi problemami bezpieczeństwa wewnętrznego Polski.
Krzysztof Tuduj podkreślił, że Polska staje się coraz mniej bezpieczna, a zagrożenia ze strony obcych wywiadów rosną. Wspomniał o niedawnej akcji odkrycia i rozbicia siatki szpiegowskiej, operowanej przez GRU, która działała na terenie Polski i miała powiązania z rosyjskim wywiadem.
– 75 proc. siatki szpiegowskiej to byli obywatele Ukrainy, co powinno działać otrzeźwiająco. Im więcej migracji, tym bardziej pojawia się rezerwuar dla rekrutacji przez obce służby specjalne – powiedział poseł.
Tuduj zaznaczył, że pomimo tego sukcesu, sytuacja wewnętrznego bezpieczeństwa Polski pogarsza się, a zagrożenia ze strony obcych służb są realne i nadal aktualne. – Konfederacja przestrzega przed masową imigracją – mówił i apelował, by doinwestować polski kontrwywiad.
Michał Urbaniak zwrócił uwagę, że już od dłuższego czasu Konfederacja wzywała do dokładnej selekcji osób migrujących do Polski, zwłaszcza w kontekście wojny na Ukrainie. – Należy weryfikować kto wjeżdża do Polski. Wśród wielu uchodźców, którzy potrzebują schronienia, będą trafiać się osoby, które mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa polskiego – akcentował.
– Mieliśmy w tej kwestii rację. Rząd przez wiele miesięcy twierdził, że jesteśmy bezpieczni. Problem jest taki, że dzisiaj nie wiemy, na ile jesteśmy bezpieczni – kontynuował.
Urbaniak zauważa, że chociaż siatka szpiegowska została rozbita, pytanie pozostaje, czy polskie służby są w stanie skutecznie zapobiegać kolejnym zagrożeniom i infiltracjom. Podkreślił również, że długotrwała obecność niezasymilowanych imigrantów może rodzić w przyszłości problemy związane z bezpieczeństwem i relacjami wewnętrznymi w kraju.
CZYTAJ TAKŻE: ABW rozbiło rosyjską grupę szpiegowską w Polsce. Jej członkami byli głównie Ukraińcy
Urbaniak zwrócił uwagę, że polski rząd stara się ukrywać narodowość sprawców przestępstw w Polsce czy członków siatek szpiegowskich. Przypomniał, że dopiero „Washington Post” ujawnił, że to obywatele Ukrainy stanowili główną siłę w siatce rosyjskiego GRU.
– Polskie służby nie chciały o tym powiedzieć. Chyba w imię dobrego samopoczucia swojego czy swoich politycznych sojuszników. Ten rząd przekracza granicę poprawności politycznej, bo kiedy poprawność polityczna zaczyna grać rolę ważniejszą niż bezpieczeństwo Polaków, to rząd działa przeciwko Polakom – zakończył Urbaniak.
Politycy podsumowali konferencję słowami, że Konfederacja wyraża poważne obawy dotyczące przyszłych wyzwań, z jakimi Polska może się zmierzyć w kontekście imigracji i zagrożeń bezpieczeństwa. Apelowali o wzmocnienie polskich służb kontrwywiadu oraz zwrócili uwagę na konieczność rzetelnej informacji społeczeństwa o zagrożeniach wynikających z obecnej sytuacji.