Bosak: „Kijów wziął, co chciał i wytarł politykami PiS-u podłogę” [VIDEO]

Jakub Banaś, Krzysztof Bosak i Rafał Mekler / Foto: screen YouTube/Konfederacja
Jakub Banaś, Krzysztof Bosak i Rafał Mekler / Foto: screen YouTube/Konfederacja
REKLAMA

Domagamy się, by Ukraina wycofała swoją skargę do Światowej Organizacji Handlu (WTO) i zaakceptowała przedłużenie przez Polskę embarga na ukraińskie produkty rolne – oświadczył w środę Krzysztof Bosak. Współprzewodniczący Konfederacji ocenił również, że doszło do „bankructwa polskiej polityki zagranicznej na kierunku ukraińskim”.

W poniedziałek władze w Kijowie poinformowały o złożeniu skargi do Światowej Organizacji Handlu (WTO) na Polskę, Węgry i Słowację w związku z przedłużeniem przez te kraje embarga na ukraińskie produkty rolne.

REKLAMA

We wtorek rzecznik WTO potwierdził w odpowiedzi na pytanie agencji Reutera, że do Organizacji wpłynęła skarga Ukrainy dotycząca zakazu importu żywności z tego kraju. We wtorek wiceminister gospodarki i handlu Taras Kaczka w rozmowie z „Rzeczpospolitą” zasygnalizował, że w ciągu kilku następnych dni Ukraina wprowadzi embargo na polską cebulę, pomidory, kapustę i jabłka.

Kolejna ofensywa. Ukraina złożyła do WTO skargę dotyczącą zakazu importu żywności

W środę przed siedzibą MSZ odbyła się konferencja prasowa Konfederacji z udziałem jednego ze współprzewodniczących Konfederacji, posła Krzysztofa Bosaka, a także Jakuba Banasia oraz Rafała Meklera. Bosak ocenił, że mamy do czynienia z „całkowitą porażką polskiej polityki na kierunku ukraińskim”.

– Ponad rok budowania partnerstwa, tzw. partnerstwa, opartego w rzeczywistości na mrzonkach, na złudzeniach i na poświęcaniu polskich interesów gospodarczych, ale także politycznych, czy w obszarze polityki historycznej, kończy się spektakularnym przecięciem tych mitów – ocenił Bosak.

– Widać, że Ukraina jest partnerem, który nie tylko nie chciał przyjaźni z Polską, ale który zwyczajnie wykorzystał rząd PiS-u, wykorzystał prezydenta, który najwyraźniej wierzył w jakąś osobistą przyjaźń z prezydentem Zełenskim. Kijów wziął, co chciał i wytarł politykami PiS-u podłogę. Taka jest brutalna prawda – stwierdził poseł.

Podkreślił, że Konfederacja nie jest zwolennikiem psucia stosunków z jakimkolwiek państwem czy narodem, „ale musimy mieć poczucie własnej godności, musimy prowadzić politykę racji stanu i interesu gospodarczego”.

– Domagamy się, by Ukraina zaakceptowała przedłużenie i rozszerzenie przez Polskę embarga na ukraińskie produkty rolne – powiedział Bosak, dodając, że transfer produktów ukraińskich powinien być umożliwiany, ale „zalew polskiego rynku i niszczenie polskiej gospodarki – nie”.

Podkreślił, że Konfederacja domaga się również wycofania przez Ukrainę skargi do WTO oraz tego, że Ukraina zaniecha „wprowadzenia embarga na produkty z Polski”. Jeżeli te postulaty nie dojdą do skutku, należałoby grać twardo i postawić ultimatum – zaznaczył Bosak.

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja 2023 roku w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo ograniczenia obowiązywały do 5 czerwca, a następnie zostały przedłużone do połowy września. Embargo zniesiono 15 września na podstawie postanowienia KE.

16 września w życie weszło rozporządzenie ws. bezterminowego zakazu przywozu do Polski ukraińskich produktów rolnych. Decyzje o jednostronnym przedłużeniu ograniczeń importowych podjęły również rządy Węgier, Słowacji i Rumunii.

REKLAMA