Michalkiewicz o słowach Morawieckiego: „Przyznał (…), że rząd dobrej zmiany doprowadził do całkowitego rozbrojenia państwa”

Stanisław Michalkiewicz. / foto: screen YouTube
Stanisław Michalkiewicz. / foto: screen YouTube
REKLAMA

W jednym z najnowszych komentarzy na swoim kanale na YouTube Stanisław Michalkiewicz odniósł się do nabierającej rozpędu wojny polsko-ukraińskiej. Zwrócił także uwagę na szczere słowa premiera rządu warszawskiego.

– Wojna handlowa między Polską i Ukrainą nabierać zaczyna dynamiki coraz większej. Prezydent Zełenski, kiedy był w Nowym Jorku, nie tylko nie dopuścił przed swoje oblicze pana prezydenta Dudy, który to tłumaczył uprzejmie brakiem czasu itd., ale jeszcze wygłosił oświadczenie, z którego wynika, że przypisuje rządowi polskiemu to, że działa na rzecz Putina – wskazał Michalkiewicz.

REKLAMA

– To jest coś nowego. Komisja ds. badania ruskich wpływów to teraz będzie musiała się zająć naczelnikiem państwa i panem premierem Morawieckim, bo to przecież nie Donald Tusk embargo przedłużył samowolnie, tylko pan Mateusz Morawiecki – podkreślił.

Redaktor przypomniał, że ambasador Wasyl Zwarycz został wezwany do MSZ, „gdzie go ktoś obtarabanił podobno”. – Takie rzeczy to się zdarzają nie między sługą i panem, bo to sługa za dużo sobie pozwala, sługa za bardzo podskakuje – ocenił.

– Ukraina oczywiście natychmiast retorsje zastosowała wobec polskich produktów rolniczych (…). Co to będzie, niedługo w ogóle granica zostanie zamknięta, ale nie całkiem, bo pan premier Morawiecki, ponieważ pojawiły się fałszywe pogłoski, że embargo ustanowione przez Ukrainę obejmuje zakaz przywozu na Ukrainę polskiej broni i amunicji, to pan premier Morawiecki uznał za stosowne zapoznać opinię publiczną z właściwym stanem rzeczy – dodał Michalkiewicz.

Publicysta zauważył, iż Morawiecki „powiedział bardzo ciekawą rzecz”, że „jeśli chodzi o dostawy broni, to rzeczywiście Polska żadnej broni Ukrainie już dostarczać nie będzie, ale nie dlatego, że nie chce, tylko dlatego, że nie ma już czego dostarczać”.

– Rozumiem, że intencja pana premiera Morawieckiego była inna, ale w ten sposób przyznał pan premier, że rząd dobrej zmiany doprowadził do całkowitego rozbrojenia państwa i to w dodatku za darmo na rzecz Ukrainy. Natomiast amunicję, powiada premier Morawiecki, nadal Polska będzie dostarczała – dodał.

– Widać, że tak jak to mówią niektórzy ludzie pobożni, że głupota ludzka jest niezmierzona i jeśli można do czegokolwiek ją porównać, to tylko do cierpliwości Boskiej i oto mamy przykład – skwitował.

REKLAMA