W programie Andrzeja Stankiewicza 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET 8 października gościem był m.in. poseł Konfederacji Stanisław Tyszka. Temat bezpieczeństwa i wojny w Izraelu zfdominowął dyskusję.
Politycy z innych partii mówili tradycyjnie to co zawsze. Poseł Stanisław Tyszka zauważył coś bardzo ważnego, co może zagrażać polskiemu bezpieczeństwu w związku z potencjalną eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie czy w innych rejonach świata.
– Polscy politycy powinni myśleć w kategoriach polskiego interesu przede wszystkim. Nie interesu innych państw, tylko interesu polskiego – zaczął Tyszka.
– Polski interes był i jest taki, że w sytuacji, w której się pojawiają tego typu konflikty (jak w Izraelu – przyp. red.), zgadzam się z przedmówcami, że mogą eskalować, nie należało się rozbrajać. Polska się rozbroiła pomagając Ukrainie, mamy w tym momencie liczne kontrakty, natomiast odpowiedzialni politycy zakładają, że w sytuacji nowych konfliktów, eskalacji, te kontrakty mogą być niezrealizowane. W związku z tym może na przykład nie trzeba było oddawać takiej liczby czołgów, wychodząc przed szereg, przed naszych wszystkich koalicjantów i nie uzyskując w zamian sprzętu wojskowego, tak jak na przykład Czechy czy Słowacja? – mówił poseł Konfederacji.
W debacie publicznej ta kwestia nie była mocno podnoszona, a przecież oczywiste jest, że jeżeli wojna w Izraelu eskaluje, to broń będzie potrzebna przede wszystkim tam, a tam są mocniejsi gracze niż Polska i są w stanie zapłacić szybciej i więcej za nowe uzbrojenie, więc polskie kontrakty mogą zostać odłożone na koniec kolejki. W sytuacji, w której rozbroiliśmy się na rzecz Ukrainy, może to stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa naszego państwa.
Drugą sprawa, która poruszył poseł Tyszka była imigracja z krajów muzułmańskich.
– Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem tych drastycznych filmików, które krążą po Internecie od wczoraj (z ataku Hamasu na Izrael – przyp. red.). Ja bym chciał, żeby wszyscy ci, którzy krytykują Konfederację za to, że Konfederacja mówi STOP IMIGRACJI z państw muzułmańskich, zastanowili się nad poważnymi różnicami kulturowymi między naszą kulturą a kulturami państw muzułmańskich. A zaraz możemy mieć napływ z państw muzułmańskich ze względu na eskalację tego konfliktu – powiedział poseł Konfederacji.
Tu wtrącił się prowadzący rozmowę Andrzej Stankiewicz, który oburzył się na słowa posła Tyszki, i stwierdził, że mówił o diasporze palestyńskiej na Zachodzie np. w Kanadzie, gdzie widział na filmach jak Palestyńczycy wychodzą na ulice i się cieszą z ataku na Izrael.
– To ja bym nie chciał mieć takiej diaspory, dlatego mówimy stop dla imigracji z państw muzułmańskich, a przypomnę, że PiS w ciągu ostatniego 1,5 roku wpuścił 100 tysięcy pracowników z państw muzułmańskich – podsumował Tyszka.
– Chyba nawet trochę więcej – dodał redaktor Stankiewicz.
Dokładnie to, co napisałem w swoich ostatnich tweetach.
Brawo Panie pośle @styszka! pic.twitter.com/2grv5iNHgA
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) October 8, 2023
