Demokratyczna pieśń żałobna

Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie. Zdjęcie ilustracyjne.
Posłowie na sali obrad Sejmu w Warszawie. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: PAP
REKLAMA

Mija szybko kadencja, jak potok płynie czas
– za rok, za dzień, za chwilę w Sejmie nie będzie nas! (bis)

I nasze tłuste lata odpłyną chyżo w dal,
a w sercach i w kieszeniach – tęsknota, pustka… Żal! (bis)

REKLAMA

Póki co mamy diety, jeszcze szczęśliwe dni:
biura… immunitety… Jeszcze na wierzchu my! (bis)

Jeszcze trwa dobra passa, w interesikach ruch,
jeszcze otwarta kasa, kasjer – partyjny druh… (bis)

Być może – olaboga! – zdarzy się jeszcze cud:
lud na nas głos znów odda… Nasz ukochany Lud! (bis)

REKLAMA