90 milionów € rocznie ma kosztować program dostarczania owoców i warzyw uczniom w krajach Unii Europejskiej. Pomysł Komisji Europejskiej to część programu promocji zdrowego trybu życia oraz walki z otyłością – pisze „Rzeczpospolita”.
[nice_alert]Wiele dzieci spożywa zbyt mało owoców i warzyw – powiedziała komisarz ds. rolnictwa Mariann Fischer Boel. – Wystarczy przejść się którąkolwiek główną ulicą w Europie, by ujrzeć rozmiary problemu, któremu MUSIMY stawić czoło – straszy euro-urzędnik[/nice_alert]
Program „Owoce w szkole” ma być skierowany do uczniów od sześciu do dziesięciu lat. Przedstawiciele KE uważają, że jest on szczególnie istotny dla rodzin o najniższym poziomie dochodów, w których spożycie owoców i warzyw jest najmniejsze.
„Z tego względu darmowe dostawy tych produktów w szkołach mogą mieć rzeczywisty wpływ na kształtowanie się nawyków żywieniowych na obszarach będących w najmniej korzystnej sytuacji” – głosi komunikat KE.
W Polsce programem może zostać objętych ok. 2,1 mln uczniów. To 8,2% wszystkich dzieci w UE w tym przedziale wiekowym – wyjaśnił Michael Mann, rzecznik komisarz ds. rolnictwa. Jeżeli wszystkie kraje UE wystąpią o udział w programie, Polska może teoretycznie dostać nieco ponad 7 mln € dofinansowania na dostarczanie owoców i warzyw do szkół. Państwa uczestniczące w programie będą musiały stworzyć krajowe strategie walki z otyłością dzieci.