
Jarosław Olechowski w rozmowie z „Presserwisem” potwierdził informację mówiącą, ze to TVP kupiła Marcinowi Bakalarskiemu bilet do USA. Olechowski tłumaczył, że gdyby uczyniono to oficjalnie, to dziennikarz potrzebowałby wizy.
Materiał Telewizji Publicznej o „pierwszym Polaków, który poleci do Stanów bez wizy”, o czym informowaliśmy, okazał się reżyserowanym przedstawieniem. No, może nie do końca bo Bakalarski rzeczywiście został posiadaczem biletu do USA i nie musiał ubiegać się o wizę, ale całość została zaaranżowana przez TVP.
Wszyscy wyśmiewają ten kabaret urządzony przez telewizję Kurskiego, ale nikt nie zauważył, że przy okazji złamano prawo. Przypomnijmy: TVP wyemitowała „reportaż” o turyście, który jako pierwszy Polak skorzystał z możliwości podróżowania bez wiz. Bardzo szybko okazało się jednak, że mężczyzna nie jest żadnym turystą tylko byłym działaczem PiS, który obecnie pracuje w TVP.
Jarosław Olechowski potwierdził w rozmowie z „Presserwisem”, że to TVP kupiła Bakalarskiemu bilet, że dziennikarz wykonywał wtedy swoje obowiązki zawodowe, i że specjalnie uczyniono to w formie inscenizacji, bo gdyby całość przeprowadzono oficjalnie, to Bakalarski potrzebowałby wizy – ruch bezwizowy dotyczy turystów, a nie pracowników.
Tym samym Olechowski przyznał, że TVP złamała prawo wynikające z umowy o ruchu bezwizowym i oszukała amerykańskich urzędników. Nie wiadomo czy zostaną z tego wyciągnięte jakiekolwiek konsekwencje.
Źródło: Presserwis