Rozpoczyna się proces Harveya Weinsteina. Największy knur Hollywood spodziewa się „całkowitego oczyszczenia”

Harvey Weinstein, Georgina Chapman. Foto: PAP/AdMedia
Harvey Weinstein, Georgina Chapman. Foto: PAP/AdMedia
REKLAMA

W Nowym Jorku rozpoczyna się proces Harveya Weinteina. Producent filmowy, „największy knur Hollywood” jak go nazywał reżyser Żuławski ma odpowiedzieć za wykorzystanie seksualne kilkudziesięciu kobiet. Weinstein spodziewa się oczyszczenia z zarzutów.

Przed sądem w Nowym Jorku zjawić ma się 80 kobiet, które oskarżają Weinsteina o wykorzystywanie seksualne, a nawet gwałty. Producentowi z Hollywood grozi nawet dożywocie. Ten jednak jest pewien swego. W oświadczeniu przesłanym Fox News pisze, iż spodziewa się całkowitego oczyszczenia.

„Spodziewam się, że zostanie powiedziana prawda, zostaną przedstawione fakty. I tak, spodziewam się całkowitego oczyszczenia” – napisał w przesłanym stacji e-mailu. Zaprzecza, by kiedykolwiek źle postępował i twierdzi, że wszystkie stosunki jakie miał odbyły się za obopólną zgodą.

REKLAMA

Weinstein do rozprawy przygotowywał się w gronie rodziny i przyjaciół. Jak napisał szuka teraz wewnętrznego wyciszenia, chce dojść do zgody z własnym sumieniem. Jak się rzewnie zwierza chciałby teraz spędzać czasu z dziećmi i otoczyć je, a także swoich przyjaciół opieką.

Przed rozprawą oświadczenie wydało 25 kobiet w tym aktorki Rose McGowan i Rosanna Arquette. Napisały one iż, „Weisnten jest drapieżnikiem, który przez całe dekady wykorzystywał seksualnie kobiety. Korzystając ze swej przewagi, władzy i znajomości zatraszał kobiety, tak by jego przestępstwa nie wyszły na jaw.”

„Ta rozprawa ma kluczowe znaczenie, by udowodnić, że drapieżnicy będą ponosili odpowiedzialność i dokona się prawdziwa zmiana. Nie zamilkniemy dopóki temu zatwardziałemu zwyrodnialcowi nie zostanie wymierzona sprawiedliwość – napisały kobiety

Skandal z Weinsteinem wybuchł w 2017 roku. wtedy to „New York Times” i „The New Yorker” ujawniły, że przez ponad 30 lat producent filmowy wykorzystywał aktorki, zmuszał je do seksu grożąc, że zrujnuje im karierę, a nawet gwałcił.

Po pierwszych doniesieniach zgłosiło się mnóstwo kobiet i tak powstał ruch #MeToo, – kobiet walczących z seksualnym wykorzystywaniem i ujawniających jak same padły tego ofiarą. Jedną z nich ma być polska modelka Kaja Sokoła. 

REKLAMA