Koronawirus już dawno wydostał się poza ChRL. Nic nie wiadomo o tym, by w Polsce przebywali jacyś zakażani, ale lepiej dmuchać na zimne. Niestety, obecnie nie jesteśmy gotowi na walkę z epidemią. Ministerstwo Zdrowia dopiero zamówiło specjalne testy, które pozwalają na postawienie diagnozy.
Czy Polska jest gotowa na zagrożenie jakie stwarza koronawirus? Okazuje się, że nie. Łukasz Szumowski, minister zdrowia, był gościem „Kwadransa Politycznego” na antenie TVP INFO. Minister opowiedział w programie o stanie przygotowań Polski do walki z koronawirusem.
Testy na #koronawirus są zakupione, dziś lub jutro powinny dojść do Polski – @SzumowskiLukasz minister @MZ_GOV_PL pic.twitter.com/efTyUAAyaC
— KwadransPolityczny (@KwadransPolit) January 30, 2020
Okazuje się, że jest dość nieciekawie. W chwili obecnej nie mamy nawet testów, dzięki którym można zdiagnozować zarażenie wirusem. Ministerstwo Zdrowia dopiero je zamówiło.
Nie jest to do końca wina opieszałości rządu, tylko tego, że pojawienie się koronowirusa zaskoczyło przemysł farmaceutyczny. Należy pamiętać, iż jest to zupełnie nowy wirus.
Epidemia rozprzestrzenia się na cały świat
Obecnie zarażonych wirusem jest już ponad 6 tysięcy osób. Ponad 130 z nich zmarło. Wszystkie w zamkniętej strefie Wuhan i prowincji Hubei.
Wirus jednak pojawił się już wielu krajach świata. Przypadki zarażenia zdiagnozowano już we Francji, Niemczech i Holandii. W Polsce nie odnotowano jeszcze przypadku zarażenia, choć osoby z alarmującymi objawami zgłosiły się do szpitala w Łodzi.
Obecnie w Polsce dużo większy problem stanowi grypa . W pierwszych trzech tygodniach stycznia zanotowano w Polsce 339 tys. przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę – wynika z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Z powodu tej choroby zmarło pięć osób.
Polski student opublikował nagranie z izolatki
Po tym jak koronawirus pojawił się w chińskim Wuhan i okazało się, że jest śmiertelnie niebezpieczny, ściągnięto do Polski studentów z Politechniki Rzeszowskiej, którzy przebywali w regionie dotkniętym epidemią. Jeden z czwórki żaków, którzy przylecieli do kraju w zeszłym tygodniu, umieścił w sieci nagranie z izolatki.
Wideo pojawiło się na kanale YouTube CJ Channel. Mężczyzna wraz z trzema kolegami zdążył opuścić miasto jeszcze przed blokadą jego granic. W poniedziałek 27 stycznia student prowadził transmisję na żywo z izolatki w warszawskim szpitalu.
Według treści przedstawionych w nagraniu, wszyscy studenci sprowadzeni do Polski przeszli szereg kompleksowych badań, które mialy wykluczyć zarażenie koronawirusem.
Źródło: „Kwadrans Polityczny” TVP INFO
