
Twórcy serialu „Wiedźmin” stworzonego na zlecenie platformy Netflix zarzekali się dotąd, że ich jedynym materiałem źródłowym będą książki Andrzeja Sapkowskiego. Okazuje się jednak, że zrobią wyjątek w sezonie 2. W produkcji pojawi się potwór z gry „Wiedźmin 3: Dziki Gon”.
A jednak! Twórcy serialu „Wiedźmin” od Netfliksa tak się zarzekali, że nie wzorują się na grach, a jak się okazuje umieszczą w sezonie 2. potwora z gry od CD Projekt Red.
O jakie straszydło chodzi? Na drodze wiedźmina Geralta (lub jakiegoś innego) stanie w sezonie 2. Leszy. Jest to leśny demon, który występuje w różnej formie w bestiariuszach wszystkich Słowian. W Polsce znany jest jako „Boruta”. Rusini nazywają go „Leśnym Dziadem”. Natomiast Kaszubi, mówią o nim „Borowy” lub właśnie „Leszy”.
W opowiadaniach mistrza Sapkowskiego Leszy jest tylko wspomniany. Jednak w hitowej grze stworzonej przez polską firmę CD Projekt Red pojawia się jako ważny przeciwnik głównego bohatera.

Jak będzie wyglądał Leszy w serialu? Netflix nie może raczej „pożyczyć” jego wyglądu z gier. W słowiańskiej mitologii potwór jest mężczyzną o przerażająco bladej twarzy, którego wzrost dopasowuje się do wysokości drzew.
To nie pierwszy raz gdy Netflix „pożycza” coś z gry
Już w pierwszym sezonie twórcy serialu odtworzyli kultową scenę w wannie. Mowa tu o scenie, w której czarodziejka Yenefer postanowiła wykąpać wiedźmina Geralta w balii.

Źródło: Twitter
Ciri już ćwiczy władanie mieczem
W 2. sezonie Ciri z Cintry zmieni się z królewny w wiedźminkę. Aktorka wcielająca się w „lwiątko” wrzuciła do mediów społecznościowych zdjęcie miecza. Prawdopodobnie oznacza to, że już rozpoczęła treningi.
Ciri has started her training at Kaer Morhen, it seems. pic.twitter.com/cgzvuDvR9e
— Redanian Intelligence: The Witcher (@RedanianIntel) February 6, 2020
Źródło: Redanian Intelligence/Nczas.com