
Hollywoodzkie gwiazdy i celebryci uznają, że mają coś istotnego do powiedzenia na temat koronawirusa. Chodzi jednak tylko o krytykowanie znienawidzonego prezydenta Trumpa. Polscy celebryci bezmyślnie małpują zachowanie amerykańskich gwiazd, więc możemy się spodziewać wylewu ich upławów myślowych na temat epidemii.
To wygląda na skoordynowaną akcję. Kawiorowa lewica z Hollywood zalewa media społecznościami komentarzami na temat koronawirusa. Epidemia i nieszczęścia to pretekst, by zaatakować prezydenta Donalda Trumpa.
Celebryci i gwiazdy zarzucają mu ukrywanie prawdy o epidemii, lekceważenie jej, nieprzygotowanie państwa na kryzysową sytuację, nieudolność w działaniu podległych mu instytucji etc. Cały repertuar zarzutów jakby wszystko było rozpisane na role. Strach i histeria mają pomóc Demokratom w kampanii prezydenckiej.
Fałszywe zarzuty
Aktorka Chelsea Handler pisze, iż Trump mówił, że zarażeni mogą spokojnie chodzić do pracy. Kolejna – Rosie O’Donnell zarzuciła prezydentowi kłamanie na temat epidemii, ale oczywiście nie napisała na czym konkretnie miałoby to polegać.
Aktor Jeffrey Wright rozpowszechnia fałszywy zarzut, że Tony Fauci, szef Krajowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych, potrzebuje zgody wiceprezydenta Pence’a na publiczne przemawianie.
Piosenkarka Cher twierdzi również, że prezydent Trump kłamie i milczał na temat koronawirusa, ponieważ „wiedział, że nie jesteśmy przygotowani”.
Impeachment za epidemię?
Aktorka Bette Midler napisała na Twitterze, że prezydent Trump jest „całkowicie bezużyteczny” w kryzysie, czego dowodem jest „rzucanie papierowymi ręcznikami w cierpiących Portorykańczyków po Marii [Huragan]”.
Aktor Jason Alexander napisał , że prezydent Trump i Partia Republikańska „wolą raczej, żebyś ty i twoi ludzie chorowali i umierali, niż przyznawać się do błędu”.
Aktor Michael pisze do Trumpa: „Twoja niekompetencja doprowadzi do śmierci wielu ludzi”.
Filmowiec Rob Reiner napisał na Twitterze, że prezydent Trump „musi zostać poddany kwarantannie” i nazwał go „kłamiącym kretynem”.
Alyssa Milano zasugerowała, że Trump może zostać poddany impeachmentowi ze względu na to jak zareagował na epidemię.
Co na to polskie gwiazdki?
Polskie gwiazdki i gwiazdeczki naśladują bezmyślnie te z Zachodu. Próżne i puste, dla popularności powtórzą każdą bzdurę i każde żenujące zachowanie. Tak było w przypadku pieniędzy na TVP i wznieceniu histerii nowotworowej. Lis napisał, iż prezydent podpisując ustawę o dofinansowaniu państwowych mediów „skazał na śmierć tysiące ludzi”.
Histeria i kłamstwa związane z koronawirusem będą się rozlewać i w Polsce. Mamy kampanię wyborczą i nasi celebryci uznają, że pisanie i powielanie bredni przyczyni się do porażki Dudy. Nie mają w sobie tej pokory i rozsądku jak trener Liverpoolu Jurgen Klopp, który stwierdził, że sławni ludzie nie mają w sprawie koronawirusa nic do powiedzenia. Jego wypowiedź podbiła internet.
Pan Duda wykazał suę specyficzną odwagą – tysiące ludzi skazał na śmierć, by łajdacy dalej mogli kłamać i szczuć. Nie mamy prezydenta. Czas obsadzić to stanowisko.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) March 6, 2020
Once a Coward‼️
trump KNEW We Weren’t Prepared For Coronavirus,But His
Re-Election Depended On The Stock Market,So he Kept🤫.He Knew He’d Gutted The Health Agencies,So He Kept🤫.Ppl Got Sick,& Still He Kept🤫Ppl Are Dying So HE LIES🤥 https://t.co/TplhB9ry3w— Cher (@cher) March 6, 2020
Oh my God. Is this an impeachable offense? https://t.co/MmUS0TMVGg
— Alyssa Milano (@Alyssa_Milano) March 5, 2020