
Niedawno na kanale „Towarzyszka panienka” Monika Jaruzelska przeprowadziła wywiad z publicystą „Najwyższego Czasu!” Stanisławem Michalkiewiczem. Pracowniczkę „Onetu” niezwykle to ubodło i zaapelowała, by „wykreślić go z jakiegokolwiek życia publicznego”. Oburza się też na to, że Michalkiewicz został nazwany „redaktorem”.
Stanisław Michalkiewicz udzielił obszernego wywiadu u Jaruzelskiej. „Tolerancyjnej” lewicy oczywiście się to nie spodobało, bo lewactwo co prawda jest za wolnością słowa, ale wyłącznie w zakresie własnych ideologii.
Pracowniczka „Onetu” poczuła się tym niezwykle dotknięta. Nie dość bowiem, że ktoś z Michalkiewiczem rozmawiał, to jeszcze tytułuje go jak należy. Cóż za skandal!
– Jezu, dopiero teraz do mnie doszło, że Monika Jaruzelska do rozmowy zaprosiła Michalkiewicza, tytułując go ”redaktorem”. Pomijając obrzydzenie, które nie pozwoliłoby mi posadzić go we własnym domu, przecież to jest postać, którą należy wykreślić z jakiegokolwiek życia publicznego – lamentuje na Twitterze.
Nie wiemy konkretnie, na co jest oburzona nieznana szerzej pracowniczka „Onetu”. Czy chodzi o zazdrość o rozpoznawalność? Czy może o fałszywe zarzuty o ujawnienie danych ofiary pedofila przez Michalkiewicza? A może jeszcze co innego?
Użytkownik pawkwas88 ocenił, że jest to „nazistowska retoryka”. – Stygmatyzacja i wykluczenie to był wstęp do pogromów – przypomniał. – Retoryka wykluczenia śmierdzi totalitaryzmem – również zwraca uwagę Jakub Garbowski.
– Rozmowy prowadzone przez p. Monikę są prowadzone obiektywnie, rzetelnie i co warto pokreślić z szacunkiem do drugiego człowieka. Warto brać przykład – podsumowała Monika Kanabrodzka z podlaskiej „Niedzieli”.
Jezu, dopiero teraz do mnie doszło, że Monika Jaruzelska do rozmowy zaprosiła Michalkiewicza, tytułując go”redaktorem”
Pomijając obrzydzenie, które nie pozwoliłoby mi posadzić go we własnym domu, przecież to jest postać, którą należy wykreślić z jakiegokolwiek życia publicznego!
— Karolina Opolska (@Opolska) March 16, 2020
Nazistowska retoryka w der Onet godna der sturmer.
Stygmatyzacja i eykluczenie to był wstęp do pogromów.— pawkwas88 (@pawkwas88) March 16, 2020
A co gdyby panią ktoś zechciał wykreślić z życia publicznego? Dlaczego nakręca pani lincz na osobę? Nie zamierzam bronić jego wypowiedzi, będącej skądinąd reakcją na wyrok. Ale pani zachowanie jest skandaliczne i karygodne. Retoryka wykluczenia śmiedzi totalitaryzmem.
— Jakub Garbowski (@JakubGarbowski) March 17, 2020
Rozmowy prowadzone przez p. Monikę są prowadzone obiektywnie, rzetelnie i co warto pokreślić z szacunkiem do drugiego człowieka. Warto brać przykład.
— Monika Kanabrodzka (@MKanabrodzka) March 16, 2020