
Blisko 1/3 zakażeń koronawirusem w Polsce to efekt kontaktu z chorym w szpitalu lub przychodni. Źródło mniej więcej co czwartego zarażenia nie jest znane. Jak wygląda struktura zakażeń w Polsce?
Sposób zakażenia sanepid określa poprzez tzw. dochodzenie epidemiologiczne, czyli przeprowadzenie bardzo szczegółowego wywiadu medycznego.
Z zebranych danych wynika, że 30,1 proc. zakażeń SARS-CoV-2 jest efektem kontaktu z chorym w szpitalu lub przychodni. Jak zaznacza GIS w komunikacie, szczególnie trudna pod tym względem sytuacja panuje na Mazowszu, gdzie średnia znacznie przewyższa ogólnopolską. Tutaj prawie połowa zakażeń odbywa się przez kontakt w szpitalu.
„Zagadnienie to wymaga głębszej analizy. Widać jednak, że bezpieczeństwo w placówkach medycznych to nie tylko środki ochrony indywidualnej, ale także bezwzględne przestrzeganie procedur” – czytamy w komunikacie GIS.
O tym, że po ustaniu pandemii polskie sądy może zalać fala pozwów przeciwko podmiotom medycznym o odszkodowania pisaliśmy w TYM miejscu.
W strukturze zakażeń 26,6 proc. stanowią przypadki z kwarantanny po kontakcie z osoba zakażoną. Z kolei 8,9 proc. to osoby poddane kwarantannie po powrocie z zagranicy.
Ponadto, wśród wszystkich potwierdzonych zakażeń, 6,6 proc. stanowią zachorowania w domach pomocy społecznej.
27,8 proc. to zakażenia inne, czyli m.in. te, których źródła nie da się zidentyfikować.
