
Rzecznik Komisji Europejskiej poinformował, że Bruksela nie będzie się wtrącać w organizację wyborów prezydenckich w Polsce. Wcześniej jednak apelował o to komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders. Teraz Sylwia Spurek błaga Komisję Europejską o interwencję.
– Komisja Europejska jest zawsze gotowa, by wspierać Radę w procedurach art. 7 w jakichkolwiek kwestiach, które powinny być dyskutowane, jednak wybory w Polsce nie są kwestią, którą planują podnieść w tym kontekście – mówił rzecznik KE Christian Wigand. Te słowa wyraźnie nie spodobały się Sylwii Spurek.
Europoseł(ka) wybrana z list Wiosny Biedronia dopytywała na Twitterze szefową KE Ursulę von der Leyen i Didiera Reyndersa, czy są pewni swojej decyzji związanej z Polską. „Potrzebujecie więcej informacji? Do wyborów prezydenckich pozostało tylko kilka tygodni… To najwyższy czas na działania KE!” – napisała po angielsku Spurek.
.@vonderleyen @dreynders are your sure about your decision on Poland? Do you need more information? Only few weeks are left to the presidential elections… It’s time to act for the EC! 🇪🇺🇵🇱#article7#RuleOfLaw https://t.co/CwmSlbAuWN
— Sylwia Spurek (@SylwiaSpurek) April 24, 2020
– Podczas wczorajszej debety w Parlamencie Europejskim, komisji LIBE, komisarz Reynders wyraził swoje obawy dotyczące wyborów prezydenckich 10 maja, podczas obecnego kryzysu. Wybory muszą być wolne i sprawiedliwe. Jednak to do państw członkowskich należy decyzja, czy utrzymać czy przełożyć planowane wybory. Stanowisko Komisji w tej sprawie jest jasne i nie zmieniło się – mówił Christian Wigand.
Komisarz Reynders powiedział wczoraj, że chce wnieść temat polskich wyborów po obrady Rady UE ds. Ogólnych (art.7). Rzecznik KE dziś mówi, że KE nie zamierza tego robić. Nie jest nadinterpretacją;) wizja tarć gołębie/niegołębie w KE. VdLeyen wiadomo gdzie.https://t.co/UDizqhbOFH
— Tomasz Bielecki (@TomaszBielecki) April 24, 2020
Spurek jednak bliżej jest do stanowiska unijnego komisarza ds. sprawiedliwości Didiera Reyndersa. Eurokrata poinformował bowiem w czwartek, że chce by w ramach procedury art. 7 unijnego traktatu Rada UE zajęła się wyborami w Polsce. Jak podkreślał, w tej sprawie kontaktuje się z chorwacką prezydencją.
Źródła: Twitter/PAP