Znakowanie klientów po otwarciu galerii handlowych? Kontrowersyjny pomysł bliski wcielenia w życie

Galeria handlowa.
Galeria handlowa - zdj. ilustracyjne / fot.: Pixabay
REKLAMA

Wciąż nie wiadomo, kiedy w Polsce zostaną otwarte m.in. galerie handlowe, ale sieci już przygotowują się na ten moment. Pojawił się pomysł, by za pomocą specjalnej aplikacji znakować klientów.

Nieoficjalny termin otwarcia galerii handlowych to 18 maja. Tego dnia pracownicy sklepów mają stawić się do pracy. Centra handlowe nie będą jednak na początku działać na takich samych zasadach, jak przed wybuchem epidemii.

Trwają konsultacje, jakie rygory bezpieczeństwa wprowadzić, by zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa. Niemal pewne jest, że w galeriach będą obowiązywały limity liczby klientów, konieczność noszenia maseczek i rękawiczek oraz nakaz zachowania bezpiecznej odległości od innych osób.

REKLAMA

Pojawił się jeszcze jeden, kontrowersyjny pomysł. Jak informuje portal wiadomoscihandlowe.pl, planowane jest wprowadzenie specjalnej aplikacji, która podzieliłaby klientów na trzy kategorie. Na grupę czerwoną, żółtą i zieloną.

W grupie czerwonej znalazłyby się osoby, które były zakażone koronawirusem. W żółtej osoby, które przechodziły kwarantannę, a w zielonej pozostałe, określane jako „bez kontaktu z wirusem”.

Na podstawie danych z aplikacji do sklepów byliby wpuszczani dodatkowi klienci – w momencie, gdy limit liczby osób na metr kwadratowy byłby już wyczerpany. Pomysłodawcy znaczenia klientów twierdzą, że tych z kategorii „zielona” mogłoby wejść o 10 proc. więcej.

Zainstalowanie aplikacji miałoby być dobrowolne.

REKLAMA