
Kampania wyborcza w pełni, więc urzędujący prezydent Andrzej Duda obiecuje Polakom kolejne „socjale” z ich własnych pieniędzy. Tym razem chodzi o bon wakacyjny.
Andrzej Duda bon wakacyjny zapowiadał już wcześniej, jednak w maju PiS stwierdził, że pomysł mógłby być „bardziej efektywny”. Teraz urzędujący prezydent powrócił do koncepcji bonu wakacyjnego.
– Te pieniądze będą tak emitowane, jak 500 plus. Rodziny będą otrzymywały bon turystyczny na dziecko, to będzie 500 zł na każde dziecko w rodzinie do wykorzystania na potrzeby wypoczynku turystycznego, wyjazdów, kolonii, wczasów, wszystkiego tego, co z tym związane – twierdził Duda.
Z doniesień „Super Expressu” wynika, że projekt niedługo pojawi się w Sejmie. Rozdawane pieniądze polskich podatników mają być do wykorzystania do końca 2021 roku. Przepisy mają wejść w życie jeszcze w te wakacje.
Bony turystyczne będą emitowane w kwocie 500 zł na każde dziecko i mają mieć postać elektroniczną. Będzie można je wykorzystać do opłacenia m.in. pobytu w hotelu, pensjonacie, gospodarstwie agroturystycznym, na kolonii, obozie harcerskim, sportowym czy rekreacyjnym. Bony będą jednak respektowane tylko w podmiotach turystycznych, które znajdą się w Katalogu Bazy Turystycznej. Bon będzie można otrzymać po zarejestrowaniu się na PUE ZUS. Aby z niego skorzystać, będzie trzeba okazać go podczas rezerwacji pobytu lub najpóźniej przy zakwaterowaniu.
Na bon turystyczny 500 zł na dziecko resort rozwoju przeznaczy z tzw. Funduszu COVID-19 3,2 mld zł. Z szacunków wynika, że bon otrzyma niemal 2,4 mln rodzin, z czego 1,9 mln – a więc prawie 80 proc. – ma dwoje lub więcej dzieci. Łącznie z programu będzie mogło skorzystać przeszło 6 mln dzieci.
Źródła: se.pl/nczas.com