
Premier Libanu Hassan Diab oświadczył, że odpowiedzialni za eksplozję w „niebezpiecznym” magazynie w porcie w Bejrucie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Hezbollah oskarżył o eksplozje Izrael. Najnowsze doniesienia mówią już o 50 ofiarach śmiertelnych i 2700 rannych.
– Obiecuję, że ta katastrofa nie obejdzie się bez rozliczenia. (…) Odpowiedzialni zapłacą za nią cenę – powiedział Diab w telewizyjnym przemówieniu.
– Fakty dotyczące tego niebezpiecznego magazynu, który istnieje od 2014 r., zostaną ujawnione, jednak nie będę uprzedzał śledztwa – dodał.
Szef rządu wezwał również „wszystkie zaprzyjaźnione i braterskie kraje” do pomocy Libanowi. Podobnie, jak wcześniej szef bezpieczeństwa wewnętrznego Libanu Abbas Ibrahim, Zaznaczył, że za wcześnie, by mówić o przyczynach wybuchów.
Źródła zbliżone do Hezbollahu twierdzą, że za eksplozjami stoi Izrael. Izrael z kolei oświadczył, że nie ma nic wspólnego z wydarzeniami w stolicy Libanu – cytuje anonimowego urzędnika izraelskiego agencja Reutera.
Minister obrony Izraela Benny Gantz zaoferował pomoc Libanowi. „Izrael, za pośrednictwem międzynarodowych kanałów bezpieczeństwa i kanałów dyplomatycznych, zwrócił się do Libanu i zaoferował pomoc medyczną oraz humanitarną” – napisano w oświadczeniu.
W najbliższych dniach będziemy na pewno świadkami wojny informacyjnej pomiędzy zwaśnionymi stronami.
Minister of Health: What happened today is bigger than the size of Lebanon as it stands and this disaster is a challenge to the state and a tragedy with distinction and there are more than 50 deaths https://t.co/uLXxtmBQs4
— Israel Conflict News (@IsraelGazaICN) August 4, 2020
Co wiemy o wybuchach w Bejrucie?
Tuż po godzinie 17 czasu polskiego w Bejrucie miały miejsce dwie – następujące jedna po drugiej – eksplozje w stolicy Libanu. Władze w Bejrucie potwierdziły, że w porcie były przechowywane materiały wybuchowe, w tym azotan amonu. Materiały te miały zostać skonfiskowane z jednego ze statków kilka miesięcy temu, a następnie przechowywane w porcie.
Eksplozja była tak silna, że odczuli ją nawet mieszkańcy położonej 240 km dalej Nikozji – oświadczył Cypr.
Kilka minut przed godziną 21 potwierdzono, że w wyniku obrażeń odniesionych w eksplozji zginął sekretarz generalny partii Chrześcijańsko-Demokratycznej Kateab, Nizar Najarian.
Więcej o eksplozjach w Bejrucie, zdjęcia, filmy, relacje świadków oraz pojawiające się inne, na razie niepotwierdzone informacje, w poniższym artykule.