Incydent z hailowaniem na marszu w Katowicach. Muzeum Auschwitz i „Wyborcza” grzmią o rzekomym polskim faszyzmie. Ziemkiewicz: „Cholernie dobra prowokacja” [VIDEO]

Foto: Twitter Auschwitz Memorial
Foto: Twitter Auschwitz Memorial
REKLAMA

Internet obiegł filmik z piątkowej manifestacji narodowców w centrum Katowic. Powszechne oburzenie lewicy wzbudził moment, w którym – wśród tłumu zgromadzonych – widać jednego hailującego mężczyznę. Muzeum Auschwitz pisze o „narastającej stopniowo nienawiści”. Rafał Ziemkiewicz natomiast zauważa, że to „cholernie dobra prowokacja”.

„Nazistowski gest nasycony jest nienawiścią. Użycie go w Polsce, gdzie ideologia niemieckiego nazizmu przyniosła tyle cierpienia, jest szczególnie bolesne. Do tego te straszne słowa pogardy. Dla człowieka. Nienawiść narasta stopniowo. Od gestów i słów” – ubolewa Muzeum Auschwitz, zamieszczając filmik na swoim Twitterze. Warto jednak zaznaczyć, że jest to pojedynczy przypadek, a nie ogólna tendencja.

REKLAMA

Internauci podkreślali, że eksces w wykonaniu jednego człowieka nie jest wystarczającym powodem, żeby robić Polsce czarny PR.

„Sobota, popołudniu, dzień wolny od pracy. Muzeum Auschwitz nie śpi i puszcza w świat zdjęcia jakiś meneli z tezami które z kilku meneli robi zagadnienie filozoficzne. My za to płacimy. Pięknie” – skomentował jeden z użytkowników.
„Nie przypominam sobie, żeby jakieś muzeum z milionem obserwujących zajmowało się ekscesami bojówkarza LGBT w Polsce i relacjonowało jak napada na ludzi w biały dzień” – dodał.

Do sprawy odniósł się także Rafał Ziemkiewicz.

„Cholernie dobra prowokacja z tymi hajlującymi łysolami w Katowicach. Niewątpliwie doda tlenu LGBT. Bardzo potrzeba namierzenia tych osób, sprawdzenia ich kontaktów, przelewów itd.” – zaznaczył na Twitterze Rafał Ziemkiewicz.

Jak podkreślał publicysta „naziole” nie występują w Polsce „w ilościach łownych”.

„To że raz na rok czy dwa uda się sfotografować hajlującego debila to na szczęście nie jest żaden społeczny problem. W przeciwieństwie do agresywnych i cieszących się ogromnym wsparciem wywrotowców LGBT, dążących do „rozj*****a państwa prawa”” – podkreślił.

Szopkę wokół incydentu w Katowicach skomentował także redaktor naczelny „Najwyższego Czasu!” Tomasz Sommer. Jak zauważył, hailowanie to „gest upadłej na szczęście ideologii. LGBT dopiero idzie po władzę”.

Sommer odniósł się także do nad wyraz aktywnej postawy Muzeum Auschwitz.

„Ja pi*****ę… Tak się kończy życie w homofobicznym patriarchacie. Trzeba po prostu wy*******ć wszystkich księży i narodowców z Polski albo pozamykać ich w więzieniach, bez wyjątku. To są j****e zwierzęta, nie ludzie – cały ten kościół i ta prawacka hołota. Mam nadzieję, że doczekam się jakiejś rewolucji, która ich wszystkich zapi****i. Przepraszam, ale jestem bardzo zła…” – napisała w reakcji na zajście pewna wyraźnie lewicująca młoda dama.

„Czy Muzeum Auschwitz już to skomentowało? To chyba jest gorsze niż podnoszenie ręki przez prowokatora?” – skwitował Sommer.

Policja wszczęła postępowanie

W rozmowie z „Wyborczą” katowicka policja zapewniła, że wszczęła postępowanie sprawdzające w sprawie propagowania ustroju faszystowskiego. Jak podkreślił mł. asp. Maciej Bajerski, osoby, które mogły złamać prawo są już znane policji.

Ostatnim razem, gdy wykryto w Polsce faszyzm podczas „urodzin Hitlera” okazało się, że była to tylko zwyczajna prowokacja TVN-u.

Źródła: Twitter/wyborcza.pl

REKLAMA