
Magdalena Ogórek, była kandydatka SLD na prezydenta, a obecnie funkcjonariuszka TVP INFO, wstawiła na Twittera zdjęcia ze szpitala.
„Kochani, trochę zbyt dużo ostatnio spadło mi na głowę i wczoraj skończyło się tak. Na szczęście w nocy wróciłam do domu. Dziś poleżę, „poodpoczywam”, jutro już będzie lepiej. Za Zdrowaśkę – z góry wdzięczna” – napisała na Twitterze Magdalena Ogórek.
Kochani, trochę zbyt dużo ostatnio spadło mi na głowę i wczoraj skończyło się tak.
Na szczęście w nocy wróciłam do domu. Dziś poleżę, „poodpoczywam”, jutro już będzie lepiej. Za Zdrowaśkę – z góry wdzięczna. pic.twitter.com/JY7gS59Mkk— Magda Ogórek (@ogorekmagda) September 25, 2020
Komentujący stwierdzili, że Ogórek powinna się lepiej odżywiać. Wytknęli, że jest z niej chudzina. Prezenterka odpowiedziała na te zarzuty.
„Ja zawsze jadłam dużo. Przestańcie proszę pisać bezrefleksyjnie o tym jedzeniu. Żelazo idealne. Mam na głowie więcej niż niejeden facet, po prostu nie skarżę się i zaciskam zęby” – poskarżyła się.
Ogórek rzeczywiście dużo ma na głowie
Piotr M., mąż Magdaleny Ogórek, usłyszał prokuratorskie zarzuty niegospodarności. Chodzi o czas, kiedy był kanclerzem prywatnej warszawskiej uczelni „Via Moda”. Miał narazić placówkę na straty w wysokości 989 tys. zł. Grozi mu do 8 lat za kratkami.
Magdalena Ogórek co prawda odcięła się zupełnie od tej sprawy – w końcu to dotyczy jej męża, a nie jej przecież. Wychodzi jednak na to, że przynajmniej trochę ta kwestia na nią wpływa.
Tak czy inaczej pani Ogórek życzymy zdrowia. A widok byłej faworytki postkomunistów z różańcem w ręku – bezcenny.
Źródło: Twitter/Magdalena Ogórek, NCzas.com