
Tomasz Wróblewski, w najnowszym nagraniu „Wolność w remoncie”, mówi o przygotowywanym przez Światowe Forum Ekonomiczne „Wielkim Resecie”.
– W chwili, kiedy rzeczy niewyobrażalne dzieją się naprawdę, brzmią, jak wytwór chorej wyobraźni, jakaś teoria spiskowa, czy to dalej jest teoria, czy to już jest spisek, który przestał być teorią? – pyta Wróblewski?
Wielki Reset
Przypomnijmy, że hasła „Wielkiego Resetu” odnoszą się do trzech głównych obszarów. Po pierwsze ustanowione mają być wyższe podatki dla najbogatszych pod pretekstem „ekonomii współdzielenia” i dużo bardziej rozbudowany system redystrybucji państwowej.
Walka z kapitalizmem jako wszelkiego zła to właściwie motto tego „Wielkiego Resetu”. Zły kapitalizm, którego jak już pokazaliśmy nie ma, ma odpowiadać za nierówności społeczne, mniemane zmiany klimatu czy skrajną biedę.
Rządy i korporacje
– Światowe Forum Ekonomiczne, które rok w rok gromadzi potężnych tego świata, kupę zasłuchanych dziennikarzy i pop-intelektualistów, ma dla nas nowy, wyjątkowy projekt. Wielki Reset, wstrząs tektoniczny dla świata, jaki znaliśmy – mówi Wróblewski.
– Ta jest cała lista wyrzeczeń, nakazów, zakazów dla ocalenia nas nie tylko przed pandemią, ale też przed samym sobą. Wielka nadzieja, że państwa w symbiozie ze świadomymi wyzwań korporacjami farmaceutycznymi, globalnymi sieciami finansowymi, sieciami płatności cyfrowych (…) zapewnią nam „Wielki Reset” – dodaje.
Jak przypomina „Wielki Reset” nazywany jest czwartą rewolucją przemysłową. – Państwo zapewni nowe otoczenie regulacyjne, a korporacje za pomocą sztucznej inteligencji stworzą nowe otoczenie ekonomiczne – wskazuje.
Więcej w nowym nagraniu „Wolności w remoncie”: