
Portal wPolityce.pl zlecił pracowni Social Changes sondaż dotyczący szczepień. Zdecydowana większość badanych Polaków deklaruje, że się nie zaszczepi. Portal tymczasem przekonuje, że potrzeba… „kampanii wyjaśniającej wszelkie wątpliwości obywateli w sprawie szczepień”.
„Czy Pani/Pan zaszczepi się na koronawirusa, jeśli będzie dostępna szczepionka, i Pani/Pan będzie mieć taką możliwość?” – pytała pracownia Social Changes.
Na tak sformułowane pytanie twierdząco odpowiedziało 32 proc. respondentów, przy czym tylko 13 proc. wybrało odpowiedź „zdecydowanie tak”. 19 proc. deklarowało natomiast, że „raczej tak”.
Przeciwne zdanie wyraziło 44 proc. badanych. 25 proc. ankietowanych wyraziło przekonanie, że „zdecydowanie” się nie zaszczepi. Kolejne 19 proc. wybrało odpowiedź „raczej nie”.
Zdania w tej sprawie nie miało 24 proc. badanych.
Co więcej, różnice procentowe wśród wyborców PiS-u z przystawkami i KO były nieznaczne. 44 proc. wyborców Zjednoczonej Prawicy deklarowało, że chce się szczepić, a 33 proc., że nie chce. Z kolei wśród wyborców KO 50 proc. zadeklarowało chęć przyjęcia szczepionki i także 33 proc. było przeciwnych.
Podobne wyniki odnotowano także w sondażu CBOS.
Najciekawsze były jednak wnioski wyciągnięte z wyników sondażu przez portal braci Karnowskich. Czytamy o nich w materiale „Szokujący sondaż w sprawie szczepionek na COVID-19. Bardzo duży poziom niechęci Polaków. Co z tym można zrobić? SPRAWDŹ wyniki!”.
„Badanie pokazuje, że konieczna jest kampania wyjaśniająca wszelkie wątpliwości obywateli w sprawie szczepień, bez których przecież świat nie wróci szybko na normalne tory. Z pewnością tak duży stopień nieufności do koncernów farmaceutycznych jest też sprawą, która powinna doczekać się pogłębionych analiz” – czytamy.
„Na tym portalu jest artykuł o firmie Pfizer i jak możecie pisać ze jest potrzebna kampania informacyjna aby wyjaśnić. Przecież oficjalnie zostali nazwani oszustami działającymi na szkodę pacjentów. Macie ludzi za sprytnych inaczej czy o co chodzi? Pfizer ciągle buli wielomilionowe kary i dalej robi to samo. I nie tylko oni. Przecież na chłopski rozum śmierdzi to wszystko o szczepionce. Dawniej dekada to było mało żeby być choćby trochę pewnym szczepionki a teraz wy jako dziennikarze nie potraficie zebrać wszystkich danych w całość i zadać podczas konferencji naszych włodarzy konkretnych pytań” – wskazał jeden z czytelników portalu.
O „bezpieczeństwie” szczepionek Pfizera, udokumentowanym w ulotce producenta, pisaliśmy tutaj.
Źródła: wPolityce.pl/nczas.com