
Maxime Cochard radny Paryża z Komunistycznej Partii Francji i jego żona, czy tam mąż, są oskarżani o zgwałcenie młodego chłopca. Komunista zaprzecza i twierdzi, że to pomówienie.
Wybrany z 14. Dzielnicy radny Paryża, Maxime Cochard i jego mąż Vicor Laby są oskarżani przez młodego mężczyznę, który na Twitterze, napisał, że został przez nich zgwałcony w wieku 18 lat, kiedy był „szczególnie bezbronny ”.
Mężczyzna posługujący się pseudonimem Prunille pisze:
„Uważam, że wykorzystali moją młodość, moją naiwność, fakt, że z powodu problemów rodzinnych nie miałem miejsca do spania oraz wykorzystali swoja pozycję w PCF (Komunistyczna Partia Francji) do odbycia ze mną stosunków seksualnych bez mej zgody. Postanowiłem powiedzieć o tym publicznie, ponieważ widzę, że ci ludzie stają się coraz ważniejsi w PCF i na stanowiskach w Paryżu, a moim zdaniem jest to nie do przyjęcia”.
Komunistyczna Partia Francji zwróciła się do swego towarzysza Cocharda i jego towarzysza Laby, by ustąpili ze wszelkich pozycji zajmowanych w miejskich strukturach komunistycznej partii. Towarzysz Cochard został wezwany też do ustąpienia z Rady Paryża. Komuniści w oświadczeniu napisali, iż bardzo poważnie traktują oskarżenia.
Według nieoficjalnych informacji lokalne struktury komunistów wiedza kto jest oskarżycielem. To młody działacz. Do partii mieli zgłosić się też kolejni oskarżający komunistę Cocharda o gwałty.
Maxime Cochard zaprzecza i twierdzi, że to wszystko zniesławienia. Cochard jest jedną z najważniejszych osób w w mieście. 36-letni radny jest bardzo bliskim współpracownikiem mer Paryża socjalistki Anne Hidalgo.
To kolejny skandal homoseksualny, który wstrząsa francuskimi i paryskimi elitami w ostatnim czasie. W sierpniu do dymisji podała się wicemer Paryża członek Partii Socjalistycznej i Partii Zielonych Christophe Girard, który został oskarżony o gwałty na młodych chłopcach, których zatrudniał jako służbę, ale też obiecywał pracę w imperium mody Yves Saint Laurent.
Teraz trwa jego proces, ale socjaliści w tym mer Paryża Hidalgo długo bronili pedofila. O tym jakie ma skłonności wiedza jest powszechna choćby ze względu na relacje z pisarzem Gabriel Matzneff, który swe stosunki z dziećmi opisywał w ksiązkach i nigdy nie odpowiedział za swe ohydne czyny.
3 tygodnie temu wybuchł skandal pedofilski związany z guru francuskiej lewicy, uchodzącym za jej czołowego intelektualistę Olivierem Duhamel oskarżanym o gwałcenie swego pasierba. Były socjalistyczny europoseł i wykładowca elitarnego Instytutu Nauk Politycznych miał gwałcić 14-latka syna innego polityka, byłego ministra spraw zagranicznych Bernarda Kouchnera, gdy związał się z matką chłopca Evelyne Pisier.