Na gospodarczym Kongresie w Rzeszowie oceniono stan polskich inwestycji za granicą. Okazuje się, że nasze firmy inwestują tam rocznie już 28 miliardów złotych!
Jeszcze niedawno taka sytuacja wydawała się nie do pomyślenia, ale dziś to polskie firmy zaczynają przejmować swoich europejskich konkurentów. Jedną z najbardziej agresywnie działających jest wielki producent naczep samochodowych, Wielton. Po osiągnięciu produkcji rzędu kilkunastu tysięcy naczep rocznie polski rynek zrobił się dla niego za ciasny.
W 2015 roku Wielton kupił więc większość udziałów francuskiego producenta naczep, firmy Frauehauf. Francuzi byli przerażeni, że produkcja z ich fabryk zostanie przeniesiona do Polski, długo trwały więc rozmowy ze związkami zawodowymi, które obawiały się fuzji.
Następną inwestycją Wieltonu było kupno części włoskiej spółki Viberti Rimorchi. W tym roku Wielton przejął z kolei niemiecką firmę Langedorf, przedsiębiorstwo z 70-letnią tradycją w produkcji przyczep.
Dzięki tym inwestycjom polska firma wyprzedziła swojego wieloletniego konkurenta, niemieckiego Kögel Trailers i jest dziś trzecim w Europie i dziewiątym na świecie producentem naczep do samochodów. Na naszym kontynencie wyprzedzają ją już tylko niemieckie koncerny Schmitz Cargobull i Krone. W światowej pierwszej dziesiątce tej branży znajduje się obecnie 5 firm amerykańskich, trzy niemieckie, jedna polska i jedna z Chin.
Czytaj też: Zaczyna się dezinformacyjna wojna w polskim internecie. Kto za nią stoi – kremlowskie trolle czy politycy?
Zobacz też: Tak żyją „górnicy” z największej na świecie kopalni bitcoinów. „Wykopują 14 mln dolarów dziennie” [VIDEO]
