
Trudno jednoznacznie powiedzieć, jakie będą kryteria „uwolnienia” tej części gospodarki, która jest związana z sektorem hotelarskim, ponieważ to zależy od momentu pandemii, w którym będziemy się znajdowali – mówił w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef MZ podczas środowej konferencji prasowej, na której ogłosił przedłużenie obostrzeń do 18 kwietnia, był pytany – w kontekście wakacji – jak musiałaby się zmienić sytuacja epidemiczna w kraju, aby rekomendował otwarcie hoteli i gastronomii.
Niedzielski zastrzegł, że nie można na to pytanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Jak tłumaczył, w zależności od sytuacji „nasze doświadczenie pandemiczne pokazuje, że nie kierujemy się zawsze tymi samymi kryteriami”.
Wskazał, że na początku pandemii i w kolejnych okresach, rząd kierował się diagnozowaną nową liczbą zakażeń. Teraz kryteria są inne.
„Teraz, kiedy jesteśmy w sytuacji – mam nadzieję – tego że apogeum fali mamy już za sobą, to najważniejszym kryterium staje się w tej chwili kwestia obłożenia infrastruktury łóżkowej i przede wszystkim infrastruktury związanej z łóżkami respiratorowymi„ – mówił szef MZ.
„Tutaj trudno jest jednoznacznie powiedzieć, jakie będą kryteria uwolnienia tej części gospodarki, która jest związana z sektorem hotelarskim, bo to zależy tak naprawdę od momentu pandemii, w którym będziemy się znajdowali” – przyznał Niedzielski.