
Janusz Korwin-Mikke uległ poważnemu wypadkowi. Poseł Konfederacji złamał kość śródstopia w kilku miejscach – dowiedział się portal nczas.com.
Korwin-Mikke znany jest z wielu działalności – także pozapolitycznych. Aktywnie uczestniczy też w obowiązkach domowych, a ich efektami wielokrotnie dzielił się z fanami w mediach społecznościowych. Ostatnio dał się poznać z brawurowej akcji, gdy uratował uwięzionego w kominie ptaka.
Środowego popołudnia wolnościowy polityk nie będzie wspominał najlepiej. Podczas zbierania plonów z przydomowych ogrodów w swojej posiadłości w Józefowie spadł z drabiny, z wysokości około trzech metrów.
Korwin-Mikke złamał kość śródstopia
Korwin-Mikke natychmiast trafił do szpitala. Diagnoza okazała się niezbyt optymistyczna – 78-latek połamał kość śródstopia w kilku miejscach.
Politykowi założono gips i po kilku godzinach wrócił do domu. W najbliższych tygodniach będzie musiał zrezygnować z wielu aktywności. Lekarze przewidują, że do pełnej sprawności wróci najwcześniej za sześć tygodni.
Korwin-Mikke nie traci jednak dobrego humoru. Wychodzi z założenia, że co go nie zabije, to go wzmocni, i choć wypadek pokrzyżował mu kilka planów, to najbliższy czas wykorzysta po prostu w inny sposób.
W rozmowie z nczas.com zapowiada, że pomimo poważnej kontuzji weźmie udział w najbliższych posiedzeniach Sejmu, podczas których czeka nas prawdopodobnie m.in. głosowanie nad „Lex TVN”. Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu do formy!