
Adam Niedzielski został zapytany o apel Konfederacji, by zdymisjonować prof. Andrzeja Horbana. Minister zdrowia odniósł się do tej inicjatywy co najmniej lekceważąco.
Niedzielski gościł w radio RMF FM, gdzie snuł wizje na temat wyczekiwanej przez pandemicznych ekspertów czwartej fali koronawirusa.
Przez redaktora Roberta Mazurka został też zapytany o apel Konfederacji. Politycy tej formacji domagają się zdymisjonowania prof. Horbana z posady przewodniczącego Rady Medycznej oraz głównego doradcy premiera Mateusza Morawieckiego ds. COVID-19.
Niedzielski na początku udał, że nie wie, o jaki apel chodzi. – Ale jaki jest powód? Bo ja przyznam, że jestem zaskoczony i nie słyszałem o tym wniosku… – przekonywał.
Gdy redaktor doprecyzował, że chodzi o niedawną konferencję Konfederacji, Niedzielski odpowiedział co najmniej lekceważąco.
– Aha, Konfederacja… To już nie potrzebuję więcej wyjaśnień – powiedział Niedzielski.
To dość dziwna odpowiedź. Skoro Niedzielski, jak przekonuje, nie słyszał wcześniej o apelu, to wypadałoby się chociaż zapoznać z argumentacją w kwestii działalności prof. Horbana.
Niedzielski dodał, że bezgranicznie ufa prof. Horbanowi i będzie trzymał jego stronę.
– Te wnioski są kolejnymi krokami, czy kolejnymi ruchami, które mają na celu tylko i wyłącznie wywoływanie emocji społecznych. Bo wiadomo, że ruch antyszczepionkowy – jest ostatnio dużo filmów na ten temat dokumentalnych, bardzo ciekawych, które pokazują źródła powstawania, ale też finansowania tych ruchów – to po prostu celem jest budowanie, generowanie emocji społecznych, wprowadzenie podziałów. I całkiem skutecznie im to wychodzi (…) Pan profesor broni rozumu w tej walce z pandemią i w tym sensie jego zasługi są absolutnie doceniane – wydał osąd Niedzielski, nie zapoznając się z argumentami za odwołaniem prof. Horbana.
Dlaczego Konfederacja chce odwołania prof. Horbana?
Podczas niedawnej konferencji prasowej politycy Konfederacji przedstawili, dlaczego opowiadają się za natychmiastową dymisją głównego doradcy premiera ds. COVID-19.
Puntem wyjścia była jedna z ostatnich wypowiedzi prof. Horbana, który stwierdził, że chciałby się „posłużyć tym nożem” (była to odpowiedź na pytanie, czy nie „otwiera mu się nóż w kieszeni”) wobec posłów (Anna Maria Siarkowska, Janusz Kowalski), którzy pojechali z interwencją poselską do jednego z domów dziecka. Pojawiały się bowiem informacje, że prowadzone są tam szczepienia przeciw COVID-19 na dzieciach bez zgody i wiedzy ich opiekunów.
– Jest to niesamowity skandal, że osoba na takim stanowisku, wypowiada tego typu kwestie. Jakim cudem – to pytanie do pana premiera – taki człowieka znalazł się na takim stanowisku? Jakim cudem ten człowiek doradza rządowi w tak ważnych kwestiach? – pytał Jakub Kulesza z Konfederacji.
Cała konferencja do obejrzenia poniżej.