
Jeśli zostaną wprowadzone obostrzenia, to osoby zaszczepione nie zostaną nimi objęte – zadeklarował oficjalnie minister zdrowia Adam Niedzielski. Zapowiedział, że nauka stacjonarna będzie trwała przynajmniej „miesiąc, dwa”, a co potem – się zobaczy.
Szef resortu zdrowia był pytany w Polsat News, czy jeśli zostaną wprowadzone obostrzenia z powodu wzrostu zachorowań na COVID-19, to osoby zaszczepione zostaną nimi objęte. – Nie, nie będą nimi objęte. To jest bezpieczeństwo tych ludzi, w ramach wyboru. Nie mogą oni ponosić kosztu nieodpowiedzialności innych ludzi – podkreślił Niedzielski.
Minister pytany, czy jesienią idąc np. do restauracji lub do kina, trzeba będzie być zaszczepionym, wskazał, że „trzeba się szczepić”. Zaszczepienie będą sprawdzać organizatorzy wydarzeń lub właściciele restauracji. – Będą oni mieli prawo sprawdzać paszporty czy certyfikaty covidowe – zaznaczył Niedzielski.
Szef MZ poinformował też, że infrastruktura do odczytywania potwierdzenia szczepienia jest przygotowana.
Niedzielski był pytany o kwestię podania trzeciej dawki szczepionki przeciw COVID-19 niektórym grupom. – EMA (Europejska Agencja Leków – red.) nie zatwierdziła na poziomie badań naukowych zasadności stosowania trzeciej dawki w całej populacji – przekazał szef MZ.
Polska, za sprawą rekomendacji m.in. Rady Medycznej z prof. Andrzejem Horbanem na czele, rozpoczęła proces podawania trzeciej, tzw. „przypominającej” dawki dla osób z „upośledzoną odpornością”. Niedzielski podkreślił, że grupa ta obejmuje 220 tys. osób, a dla 140 tys. osób zostały już sporządzone e-skierowania.
Dopytywany, kiedy zostanie podjęta decyzja o podaniu trzeciej dawki szczepionki całej populacji, zaznaczył, że jeśli EMA potwierdzi tę możliwość, to zostanie ona wprowadzona w Polsce.
Jak długo nauka stacjonarna?
Z kolei w kontekście rozpoczynającego się roku szkolnego minister zdrowia ocenił, że można dać gwarancję na jeden – dwa miesiące stacjonarnej nauki w szkołach.
– Daję gwarancję co najmniej na miesiąc, dwa. Patrząc na pewne poziomy zaszczepień wśród dzieci, które wbrew pozorom są całkiem niezłe jak na ten okres powakacyjny, bo blisko 30 procent dzieci z tych roczników 12-15 lat mamy już teraz zaszczepionych – powiedział w Polsat News.
– Szkoły są bezpieczne z tego względu i z tego, że zostały wyposażone w potrzebny sprzęt – uważa Niedzielski.
Skoro Niedzielski daje gwarancję nauki stacjonarnej na „miesiąc, dwa”, to czyżby nieoficjalnie zapowiedział powrót nauki zdalnej? I jak ewentualne zamknięcie szkół ma się do zapowiedzi, że zaszczepieni nie zostaną objęci obostrzeniami?
Maski są dla plebsu? Jaśniepaństwo Witek i Niedzielski ich nie noszą, choć od innych tego wymagają