
Legendarny Alain Robert, znany jako „francuski Spider-Man” wspiął się na budynek w paryskiej dzielnicy biznesowej La Defense, by zaprotestować przeciwko radykalnej segregacji sanitarnej we Francji. Wraz z 60-latkiem wspinał się m.in. Polak, Marcin Banot.
„To jest wspinaczka przeciwko przepustce zdrowotnej (paszport covidowy – red.), która jest atakiem na podstawowe wolności. Ta przepustka to hańba” – powiedział „francuski Spider-Man”.
Wraz z Alainem Robertem na wieżowiec, bez sprzętu wspinaczkowego, wspięły się trzy inne osoby. Wśród nich 33-letni Marcin Banot z Polski oraz Alexis Landot i Leo Urban. Wszyscy zgodnie powiedzieli, że „zaszczytem” było dla nich dołączenie do legendarnego 60-latka, który zazwyczaj wspinał się samotnie.
Wszyscy zostali aresztowani przez francuskie służby w związku z „narażaniem życia innych”. Po ośmiu godzinach puszczono ich wolno.
„Cieszę się, że się spotkaliśmy i to zdecydowanie jest początek długiej przyjaźni. Chcę podziękować im (chłopakom – red.) za cudowny dzień, choć spędziliśmy 8 godzin w areszcie, mając niezłą zabawę” – napisał na Instagramie Alain Robert.
🇫🇷 FLASH – Le "Spider-Man français" escalade à mains nues une tour de 190 mètres du quartier d'affaires de La Défense avec 3 autres grimpeurs pour marquer son opposition au #PassSanitaire. (AFP) pic.twitter.com/T0EVjd9gWb
— Mediavenir (@Mediavenir) September 7, 2021
Alain Robert dodał, że wejście na Total Coupole było też hołdem dla Jeana-Paula Belmondo, który wykonywał „własne akrobacje” i zmarł w poniedziałek w wieku 88 lat.
„Francuski Spider-Man” zasłynął wspinaniem się na ponad sto wieżowców bez użycia sprzętu wspinaczkowego, często nie był ubezpieczony i zawsze robił to nielegalnie. W marcu 2020 r. wszedł na szczyt gmachu Agbar Tower w Barcelonie w ramach protestu przeciwko „strachowi” wywołanemu przez pandemię koronawirusa.
Dla Banota z kolei to nie pierwsza styczność z francuskimi służbami z powodu wspinania się po budynku. We wrześniu 2020 roku wspinał się beż żadnych zabezpieczeń na liczącą sobie 210 metrów Wieżę Montparnasse w Paryżu. W połowie drogi zjechali jednak do niego na linach ratownicy. W takich warunkach raczej nie było sensu wykłócać i się stawiać opór, więc polski wspinacz został wciągnięty na górę. Tam przejęła go policja i, tak jak w najnowszym przypadku, po kilku godzinach wypuściła. Innym razem Banot wspiął się na hotel Marriott w Warszawie.
Alain Robert, known as the 'French Spiderman,' scaled a skyscraper in Paris along with Leo Urban, Alexis Landot and Marcin Banot – who dubbed themselves as the Three Musketeers for the occasion pic.twitter.com/kXn9QW14uR
— Reuters (@Reuters) September 8, 2021
Alain Robert, surnommé le "Spider-Man français", a commencé à escalader à mains nues une tour de 190 mètres du quartier d'affaires La Défense, près de Paris, accompagné de trois grimpeurs âgés de 21, 28 et 33 ans, pour marquer son opposition au pass sanitaire #AFP pic.twitter.com/UzVaAVMtkd
— Agence France-Presse (@afpfr) September 7, 2021
